Wszystkie tłumaczenia "dla małych dzieci" sprawiają, że skomplikowana problematyka jest uproszczona do surrealnie banalnych bajek. Problem w tym, że banalne bajki łyka się łatwiej niż wielopłaszczyznowe zagadnienia. Stąd fenomen Maxa Kolonko, Korwina, Cejrowskiego czy Trumpa...