Efekt spotkania się trzech durni na drodze. Jeden zamiast jechać stoi. Drugi zapie**ala z rozerwaną plandeką. Trzeci bawi się w kierowanie ruchem. Szkoda, że ucierpiał tylko jeden z nich...
Szacunek dla kierowcy zółtego Tira...mógł wje#ać się w osobówkę i zrobić z niej miazge jak z tego Tico w Wyszkowie http://www.sadistic.pl/ticorar-vt213963.htm albo wjechać w pole i samemu koziołkować....