Tony Hibbert - lojalny obrońca Evertonu który zadebiutował w 1998 roku, po 281 meczach gra tam nadal. Tony w swojej długiej karierze nigdy nie zdobył bramki dla klubu.Kibice mieli o nim przyśpiewkę: "When Hibbo Scores We Riot" (Kiedy Hibbo strzeli robimy zadymę).
Właśnie wczoraj nastał ten dzień kiedy Hibbo strzelił (Everton-AEK Ateny).
Tony nie strzela bramek, bo jest cienki jak dupa weza
pojawia sie na boisku w moze 1/3 meczow (zazwyczaj pucharowych)
i nie jest tez taki super lojalny, poprostu nikt inny go nie chce
moim zdaniem daje dupy Moyes`owi i tak sobie razem zyja w pieknej symbiozie
Jakby to było w Polsce to już byśmy mieli tutaj z 10 komentarzy ' banda zwierząt' ' strzelać do nich z ostrej amunicji' 'banda j***nych dresów bez szkoły'.