18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

To już jutro

bartula • 2012-07-31, 08:50

stań na minutę.

Grycan

2012-07-31, 22:47
Cała Polska ma obchodzić dzień 'powstania warszawskiego'. Zryw narodowościowy, no ok. Ale DO CHOLERY! Wszyscy ty, którzy tak bardzo są dumni z powstania w 'stolycy', nie wiedzą zapewne nic o Powstaniach Śląskich, które także były wygrane. I zasługują na większe uznanie, niż te 'powstanko' w warszawie. I to dzięki powstaniu warszawskiemu (jak już ktoś wcześniej zauważył) warszawa została zrównana z ziemią. Kthxbye.

jackalski

2012-07-31, 23:26
wudun napisał/a:

Dzięki powstaniu świat przyglądał się sytuacji w Polsce więc sowieci nie mieli wolnej ręki tak jak na wschód od nas. Wszystko musiało być robione w białych rękawiczkach.



No i wreszcie jakiś rozsądny argument za. Bóg, honor, ojczyzna to miłe ideały, ale w momencie gdy byliśmy pod okupacją, a nie w trakcie działań zbrojnych śmierć kilkuset tysięcy ludzi, bo kilkadziesiąt tysięcy uniosła się honorem jest zbrodnią. Powstańcy stanowili 5% ludności Warszawy. Straty wśród ludności cywilnej były 20 razy wyższe niż wśród powstańców...

Faktem jest, że alianci postawili na nas krzyżyk, i rozsądna dyskusja powinna się chyba toczyć na linii 'czy powstanie zmniejszyło nasze szanse w walce z sowietami, czy zagwarantowało nam to, że nie staliśmy się kolejną SRR, a nie quasi suwerennym państwem.] Podobno powojenna państwowość Polski była potwierdzona w Jałcie, ale czy gdyby nie Operacja Burza sowieci trzymaliby się tych ustaleń? Może to był dla nich sygnał, że Polski nie da się spacyfikować łatwo.

Ja skłaniam się ku temu, że nastroje wśród ludności cywilnej nie pozwoliłyby na stworzenie Polskiej SRR. Ale bez elit i ze zdziesiątkowaną inteligencją sowieci mogli przejąć zgliszcza by budować nowy ład. Za taką logiką przemawia to, że do powstania zachęcało moskiewskie radio, a w momencie wybuchu powstania sowieci rozpoczęli ostrzał artyleryjski na przedmieściach...

Eh, pozostaje pozazdrościć ludziom, którzy mają taki uroczą, czarno-białą wizję świata. Pewnie jak w czarno-białych filmach, jednym czołgiem by całą wojnę wygrali...

Skora2

2012-08-01, 00:18
Ja tylko krótko skwituje: W takich momentach jestem dumny za to w jakim kraju mieszkam i kim jestem z pochodzenia. Łzy same cisną się na twarz. W radiu posłuchałem ciekawego wywiadu z osobą biorącą udział w tym powstaniu. Moim zdaniem takich ludzi powinno się nosić na rękach! Oni wtedy byli dziećmi... Ogromna duma mnie rozpiera!

SawThis

2012-08-01, 04:12
Byłem z sadistickiem, od zawsze, dzień w dzień. Ale nigdy, ale to nigdy nie było mi tak wstyd za to że należę do tej grupy. Zalogowałem się tylko po to aby skomentować. Nie wejdę już nigdy na tą stronę. Jest mi przykro że nie szanujecie tych którzy wierzyli w zwycięstwo, wierzyli w wolność i wierzyli w Polskę. Tak wierzyli w zwycięstwo, bo zwycięstwem było podniesienie się i próba zerwania kajdan, pokazania że nie jesteśmy sprzedajną k***ą, baranem podporządkowującym się swojemu losowi. I tak będziemy świętować ten dzień bo Warszawa jest naszą stolicą - matką. Nikt was zdrajcy narodu nie trzyma, wolisz hiszpańskie cytrusy od polskich jabłek, proszę jedź tam gdzie twoje serce. To twoja sprawa że nosisz serce w portfelu. Oni nie mieli wyboru, zobaczcie co komuniści robili z elitą, każdy z nich zmarłby na "zawał" był ofiarą wypadku czy zabłąkanej kuli. A kto by ich obronił, na pewno nie Anglicy ani Francuzi. Katyń nie był przypadkiem, oflagi - stalagi też nie. To nie była błędna kalkulacja. Podsumowując "Tchórz umiera tysiąc razy, a bohater tylko raz" !

PS. Podsumowując twierdzenia że głupota to nie bohaterstwo, ja dzięki Bogu jestem historycznie i genetycznie z rodu ludzi walczących w wielu polskich powstaniach. Moi przodkowie często ginęli, czasem przeżywali, więc osobiście nie gniewam się na was przodkowie tych śmieci chowających się po piwnicach, całujących po rękach możnych panów Stalinów, Hitlerów itd. że wasze zajęcze serca obrażają teraz pamięć wielkich ludzi. Żegnam!

Sz...........jk

2012-08-01, 09:08
@Grycan

Historia powstań Śląskich jest nieco inna i nie były one do końca wygrane. Po pierwsze Ślązacy nie chcieli utracić autonomii, którą Niemcy chcieli im zabrać, po drugie budowało się nowe państwo polskie, które mogło im taką autonomie zapewnić. Polakom było na rękę, że Ślązacy walczyli z Niemcami. To nie było polskie powstanie, bo jak coś może być polskie kiedy Polaków tam właściwie brak? Śląsk przyłączył się do Polski bo uzyskał większe prawa niż w Niemczech. Poczytaj sobie opowieści powstańców i jaki cel im przyświecał. Śląsk na dobre spolonizowano po II WŚ kiedy na obszary śląskie przybyło wielu etnicznych Polaków. Ślązacy byli Polakami do czasu kiedy śląska linia Piastów dała dupy Niemcom, od tamtej pory stracili poczucie przynależności do narodu polskiego.

K-...........an

2012-08-01, 09:25
SawThis napisał/a:

Nie wejdę już nigdy na tą stronę.


Krzyżyk na droge, nikt nie będzie tęsknił papa

okopa3

2012-08-01, 10:03
piękne słowa powstańcy, bohaterowie, duma ojczyzny, szacunek, honor
czy dzisiaj jest jeszcze dla nich miejsce? dzisiaj mamy pier dolonych terrorystów, nielegalne bojówki, zamachowców-samobójców... tak naprawdę to jeden h.uj jak ich nazwać, bo robią to samo, "żołnierze" bez przysięgi, jedyna różnica taka, że teraz to się dzieje w krajach, gdzie jest ropa i mają lepszą broń

:pejcz: a teraz mnie rozszarpcie :]

Abdulan napisał/a:

Ślązacy byli Polakami

śląsk był duży, wiele razy przechodził z rąk do rąk, byli pro-Polscy Ślązacy i pro-Niemieccy, widać to po wynikach plebiscytów (nawet odejmując głosy które podobno były fałszowane - głosowali Ślązacy, którzy wyjechali do Niemiec, tak jak teraz glosują Polacy np w USA, nie mi oceniać czy to oszustwo), gdy patrzymy na wyniki pokazane na mapie to widać ze zachód głosował za Niemcami, a wschód za Polską

Silnoręki

2012-08-01, 11:59
Pomimo wszystko:


CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM.


I wszystkich lewakom but na twarzyczkę.

wodnik

2012-08-01, 12:48
Bengajlo, zgadzam sie z tym.


ale widze ze narod jest podzielony... wiekszosc szczyli wrzuca na fb zdjecia ze pamietaja... ciekawe jakim cudem i co o tym wiedza? ze bylo... a kur. faktycznie duzo. skonczylem swoja edukacje (zdajac mature w tym roku) i z doswiadczenia wiem ze historia Polski po 1900r. jest robiona na kilku lekcjach. no oczywiscie wiem jaka historie miala Wielka Brytania, Francja... i na ch*j mi to? tyle lekcji ile poswiecili na starozytny Egipt czy Grecje to nie mozna na Polske poswiecic?

co do powstania warszaffskiego, OK celebrujcie je sobie jak chcecie ! ale k***a nie kazdcie calemu narodowi przygladac sie tragedii ! zachowujecie sie jak pewien pan z kotem "SMOLEŃSK KURRWWW"
w tv od 3 dni ciagle pie**ola o powstaniu. to jest nudny i rzygam nim !

warszaffiacy sa zadufani w sobie i tyle moge stwierdzic !

EdmundKemper

2012-08-01, 13:18
A najlepsze jest to przekrzykiwanie się, które powstanie było najlepsze, najbardziej wartościowe i najmądrzejsze z punktu widzenia ch*j wie czego.

fhMichaelo

2012-08-01, 14:50
A ja powiem tak, że jesteście gównarzerią. Tak samo jak reszta "krytyków powstania". Prawdą jest to, że Powstanie się stało, a jego winowajcy nie żyją więc my ich już nie osądzimy (jak ktoś wierzy w Boga, to może zrobił to on?). Ludzi zabitych w Powstaniu trzeba pamiętać! Tak samo jak tych Polaków, którzy zginęli w czasie okupacji, w Katyniu i w walkach z Osią na całej Ziemi.

Czy problemem dla was jest stanięcie 1 minute w hołdzie poległym i zabitym? Powstanie jakie było takie było, czasu i żyć nie cofniemy a po zabitych zostały tylko tablice i groby.

Więc proszę bardzo, stulcie mordy wielcy znawcy. Nie żyliście w tamtych czasach i nie znacie wartości jakie wtedy królowały. Dzisiaj nikt nie byłby w stanie tak się poświęcić w z góry przegranej sprawie, a idioci i gimbusy wolą wypisywać wypociny w internecie i udowadniać jakie to powstanie było głupie.

W Powstaniu walczyło wielu bohaterów i im należy się szacunek i pamięć! Tak samo jak i tym niewinnym cywilom zabitym przez nazistów!

Cześć i Chwała ich pamięci!

Sz...........jk

2012-08-01, 17:15
@okopa3

Co ma piernik do wiatraka skoro moje zdanie, które zacytowałeś odnosiło się do przynależności etnicznej Śląska, aż do czasu gdy śląscy Piastowie sprzedali się Cesarstwu? Kwestia plebiscytu i powstań to kilka wieków do przodu. Ślązacy przestali być Polakami już podczas rozbicia dzielnicowego, głównie przez poczucie odrębności i germanizacje spowodowaną ekspansywnością Cesarstwa.

okopa3

2012-08-02, 00:52
@Abdulan, to że przez wieki nic się nie zmieniło, nadal wiele (rdzennych) mieszkańców Śląska nie czuje się Polakami, (ani Niemcami, ani Czechami) tylko Ślązakami. czytając Twoje posty widzę, ze jesteś ogarnięty, więc historię pewnie dobrze znasz. różnice kulturowe, językowe dalej istnieją, mimo że na śląsku jest dużo ludności napływowej

Sz...........jk

2012-08-02, 09:30
Wiadoma sprawa, Ślązacy to Ślązacy. Niewiele ich zostało, ale jednak jakaś tam grupa istnieje. Śląsk uległ polonizacji w okresie po II WŚ, głównie przez napływ Polaków z innych regionów kraju. Teraz Ślązacy są mniejszością na swojej ziemi.