I bardzo k***a dobrze !
Powinni ją na dołek zawieźć!
Też za młodego piłem na ławce pod blokiem z kumplami, ale jak przyjeżdżała policja każdy siedział cicho i dzięki temu często się kończyło tylko na wylaniu browara i upomnieniu. Taką mają pracę, ale jak Ty jesteś do nich ok to w większości przypadków oni również są w porządku przecież oni też kiedyś byli młodzi.
Najgorsze są właśnie takie "laski" które pierwsze drą ryja a potem "przepraszam, przepraszam, przepraszam, błagam itd."
Jesteś w pracy, klient powie do Ciebie "Rób to szybciej j***ny psie". Oczywiście się nie oburzysz, tylko przytakniesz, podasz dłoń i wypastujesz buty. JP JP w akcjiii
Głupia p*zda:) ale wywożony piesek się poczuł, żeby gonić jakąś smarkulę za taką bzdurę, a co jakby dała długą w bloki, zostawiłby partnerkę samą w radiowozie z tą ekipą przy ławce? A nazwanie policjanta "psem" nie jest karane, w zeszłym roku był gdzies wyrok w takiej sprawie.