18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

xts

2013-03-28, 14:55
moja panna niewierząca zapie**ala z koszykiem, raz poszedłem z nią to księżulo pie**olił o jakiś relikwiach, napletkach jezusa itp, boki szło zrywać

straatveger

2013-03-28, 15:05
@up może poszła z tym koszykiem do lasu na grzyby i spotkała czubakabre, a nie do kościoła ?


99 % sadistica chodzi do kościoła bo mama karze

Pan_Marszałek

2013-03-28, 15:35
straatveger, a pozostały 1% nie należy do gimbazy :snajper2:

bz...........ue

2013-03-28, 15:45
Lord910 napisał/a:

straatveger, a pozostały 1% nie należy do gimbazy :snajper2:



Dałem piwo, że niby do tego 1% należę. :)

Ork.Fajny

2013-03-28, 16:20
bziktheblue, jesteś pewny? 85lat to już okres zmoherowania. No chyba że w partii byłeś...

pacyfista

2013-03-28, 17:01
Głupie. Większość bierze udział w tych katolickich cyrkach, żeby nie robić przykrości rodzinie. Ciebie i Tobie podobnych mogę bez żadnych oporów olać, ale mamy nie chcę ranić. Jeśli w twoim móżdżku czyni to ze mnie hipokrytę to trudno.

macleod

2013-03-28, 18:54
Tradycjonalizm – w socjologii i antropologii określenie wskazujące usposobienie, zespół nawyków i obyczajów, albo przekonań lub nawet spójnej i kompletnej doktryny, którego precyzyjniejszy sens odczytać można dopiero identyfikując jego zakres przedmiotowy (sferę religijną, filozoficzną, społeczno-polityczną, kulturalną, artystyczną etc.) bądź – w wypadku tradycjonalizmu społeczno-politycznego – sposób rozumienia tego terminu w różnych ujęciach szeroko rozumianej postawy i doktryny konserwatywnej. W każdym wypadku sens tradycjonalizmu uzależniony jest też od adekwatnego dla danego użycia zakresu i sensu słowa „tradycja”.

Poza tym czegoś nie rozumiem - jeżeli ktoś ma negatywny stosunek do kościoła to automatycznie sprawią, ze nie może uczestniczyć w obrządkach, w które wierzy? Chyba, ze bo tyłku mieli dostać ateiści, tylko, że coś się autorowi nie udało...?


:jezdziec:

Gebofon

2013-03-28, 19:38
k***a fajnie byłoby jeszcze kiedyś usłyszeć od matuli żebym zapie**alał do kościoła "antychryście" Naprawdę ;)

KamiloRD

2013-03-28, 19:40
xts, ten skrót x to Ks. ? To że nie chodze do Kościółka klasyfikuje mnie do nie wierzących? Myślę że warto otworzyć oczy i poszerzać horyzony gdyż każda religia ma coś ciekawego do zaoferowania np. islam zajebiste koziołki :maryska:

veteralizator

2013-03-28, 19:41
o czym wy gadacie? dla mnie "swieta" to okazja do balangi, dluzszego urlopu wyrywania dup, jakos bog nigdy mi nie pomogl w tym zasranym zyciu wiec sram na to czy jest czy go nie ma. nie, nie jestem zadnym jecowcem czy ateista

Srasłkasz

2013-03-28, 19:47
Podlewaj kwiatki dla szatana.

DamianH

2013-03-28, 19:54
pacyfista napisał/a:

Głupie. Większość bierze udział w tych katolickich cyrkach, żeby nie robić przykrości rodzinie. Ciebie i Tobie podobnych mogę bez żadnych oporów olać, ale mamy nie chcę ranić. Jeśli w twoim móżdżku czyni to ze mnie hipokrytę to trudno.


Wg mnie nie czyni to z Ciebie hipokryty. Robienie takich rzeczy wbrew sobie, z troski o matkę, ojca, babcię czy dziadka, to w żadnym wypadku nie jest hipokryzja. Hipokrytą jest się dopiero wtedy, gdy na codzień odnosi się z pogardą do katolików tylko ze względu na ich wyznanie, nie szczędzi się im wrzut w gronie znajomych, a później zapierdziela się na rezurekcję i w razie czego, w gronie znajomych, rzuca się wyżej wymienionym, pogrubionym sloganem.

Rifleman.

2013-03-28, 19:57
Całe szczęście, że jestem tylko ateistą, a nie antykościelnym napinaczem.