Młode małżeństwo wprowadza się do swojego, nowego mieszkanka. Żonka mówi: - Wiesz, kochanie, nowy domek, nowe zasady. Ustalimy je i będziemy żyć bez problemów. Mąż skrzywił się na to świergotanie. Ona ciągnie dalej. - Pierwsza zasada moja to taka: kiedy wyjdę spod prysznica i będę miała bransoletkę na lewej ręce tzn. że nie mam ochoty na seks, a jeśli będę miała na prawej to mam ochotę. Małżonek dalej myśli i słucha. ... - A teraz ty kochanie, jaką zasadę wprowadzisz? Odpowiada: - Jeśli wyjdę spod prysznica w slipkach tzn. że nie mam ochoty na seks, a jeśli bez slipek to mam ochotę i wtedy ch*j mnie obchodzi na której ręce ty masz bransoletkę.
Jad Kiełbasiany • 2013-05-05, 17:24 Najlepszy komentarz (59 piw)