Spojrzałem w jej wielkie, niebieskie oczy. Serce zabiło mi mocniej, odebrało mi mowę i zacząłem się pocić. Poczułem moją więź z Wszechświatem, kiedy otworzyła swoje słodkie usteczka i powiedziała cztery słowa, których nigdy nie zapomnę: "To on, panie oficerze".
Bliźnięta łączy tak silna więź, że w wyjątkowych chwilach dzielą ze sobą emocje niezależnie od dzielącego je dystansu. Ostatnio empirycznie stwierdziłem, że ta teza to zwykła bujda. Kochałem się z bliźniaczką mojej dziewczyny, a moja dziewczyna wcale nie czuła uniesienia towarzyszącego jej siostrze. Mimo, iż nie była bardzo daleko - przykuta do kaloryfera naprzeciwko łóżka i na wszystko patrzyła.
rothosen • 2012-07-15, 22:50 Najlepszy komentarz (28 piw)