W sumie to amerykańscy gliniarze muszą być niezłymi c**ami. W tylu, każdy z bronią, a boją się typa z nożem tak bardzo ze strzelają.
Jak zawsze szacun dla policjantów to tym razem ładnie zj***li.
Nawet prawie koleżkę zastrzelił
zastnawia mnie tylko dlaczego w takich oczywistych sytuacjach nie strzelają w kończyny. Ktoś wie co to za filozofia?