18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#waz

Rosyjski eko-drift

Mercury001 • 2015-09-09, 09:56
951
Rosyjskie chłopaki nie mogą doczekać się premiery najnowszej odsłony serii NFS, więc postanowili zasmakować wytrawnej jazdy bokiem w trybie super ekonomicznym... 8-)


:wodka:
garota • 2015-09-09, 10:14  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (29 piw)
Niezłe świry. A nie, to zwykli ruscy.

Zlapanie Anakondy...

stanek1235 • 2014-09-19, 18:33
177
To sie nazywa bestia :o

maxximal • 2014-09-19, 19:23  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (23 piw)
Wypuścili sk***ysyna ale on wróci. Wróci 2 razy większy

Jak Pat i Mat...

stery_srh • 2013-05-09, 21:47
158
...a w każdym bądź razie, równie skuteczni w tym co robią. :mrgreen:

Akcja właściwa od 0:30, jakby komuś zależało mocno na czasie.

Gryzoń

SILVERSKI • 2012-12-03, 19:48
107
Gryzoń wpie**ala węża żywcem :-o

Samobójstwo żmiji

eL_AdameK • 2011-05-28, 15:24
475
Z górolskim akcentem :mrgreen:
Fakerę • 2011-05-28, 15:28  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (129 piw)
Żmija wolała się zaj***ć niż z takimi debilami w pobliżu przebywać ;)

Wygrał z głodnym pytonem

Nero • 2009-04-15, 19:20
11
Kilka godzin pewien Kenijczyk walczył z pytonem, który owinął mu się wokół ciała i wciągnął go na drzewo. Bronią były zęby i telefon komórkowy

Pracujący na farmie Ben Nyaumbe "nadepnął na coś gąbczastego" i nagle wokół nogi, a potem wokół tułowia owinął mu się ogromny pyton. Nyaumbe, nie widząc innego wyjścia, mocno ugryzł gada.

Pyton wciągnął człowieka na drzewo i zaczął go dusić, ale, ugryziony, rozluźnił nieco uścisk. Kenijczyk zdołał sięgnąć do kieszeni po telefon komórkowy i zadzwonił po pomoc.

Kiedy na miejsce przybył jego szef w towarzystwie policjanta, Nyaumbe owinął wężowi łeb koszulą, a ratownicy przewiązali gada liną i zaczęli ciągnąć.

Człowiek i wąż spadli w końcu na ziemię. Nyaumbe nie odniósł większych obrażeń. Tylko się potłukł.

Wąż zbiegł z miejsca planowanego przestępstwa. Próbowano go wsadzić do worka, ale wyswobodził się i uciekł.

http://www.rp.pl/artykul/9137,291333.html