Aż miło na to popatrzeć, sk***iele nauczyly sie polowac na karaluchy, atakuja raz, paralizujac je, a nastepnie wstrzykuja jad w mozg, przez ktory karaluch staje sie "zombiakiem", nie moze nic zrobic, ale zyje, zeby larwy tego drugiego gowna mogly sobie wpie**alac swieze miesko Angielski na poziomie srednim, warto posluchac Enjoy
Pewnie lubicie sobie poobserwować pszczoły, osy latające od i do gniazda? Cóż - tutaj byście sobie nie poobserwowali Osobiście nie nawidzę kurestwa. Enjoy
aha - oglądać z dźwiękiem.
crossdressphyxia • 2014-01-24, 14:53 Najlepszy komentarz (236 piw)
Osy to prawdziwe k***y. Pamiętam raz, jak podczas połowu krabów biały szkwał zniósł nas na cieśninę Lancastera między ziemie Baffina i wyspę Devon. Uderzyliśmy w rafę i cudem dopłynęliśmy naszą barką z napędem żaglowym na małą wyspę. Wyrwa w kadłubie miała około metra na metr. Przypominałem sobie, że plemię Mokele-Mbeme z Amazonii używało wosku produkowanego przez osy do uszczelniania swoich tratw. Wybrałem się wgłąb lądu i napotkałem takie gniazdo. Z odległości 50-ciu metrów wypatrzyłem królową, ruszyłem sprintem i złapałem ją za skrzydełka. Nie mogły mi nic zrobić pod groźbą zabicia ich matki. Powiedziałem im w starożytnym języku os, że jeżeli chcą ją odzyskać, muszą załatać dziurę w naszej barce. trochę popsioczyły jak to osy, ale zalepiły łajbę, wypuściłem królową i szczęśliwie popłynęliśmy na Grenlandię po Big-maca.