18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#walczy

Naćpana naga bokserka sparuje samochód

Salieri16000 • 2019-01-25, 19:32
134
Metamfetamina zrobiła robotę:

intermag • 2019-01-25, 21:44  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (23 piw)
Ona nie jest szalona, ona poprostu jest czarna

A z bykiem bawię się tak...

Salieri16000 • 2018-08-20, 20:13
117
Zaczyna się jak corrida ;)

Walka na śmierć i życie

TT4 • 2016-10-19, 15:25
124
"Rowerzysta" vs szlaban. :karate:



Teraz obaj liżą rany... ;-)
90
Estończycy nie zgadzają się na „tęczową” nawałnicę. W odpowiedzi na rewolucyjne plany rządu Fundacja Obrony Tradycji i Rodziny zebrała 38 tys. podpisów osób, które chcą żyć w normalnym kraju. Jak podaje portal pch24.pl była to największa akcja przeciw homolobby w tym nadbałtyckim kraju.


Takim podejściem do „tęczowej społeczności” zaniepokoiły się ambasady USA, Wielkiej Brytanii, Kanady, Austrii. Bezzwłocznie zamanifestowały swoje poparcie dla starań homoseksualistów w redefiniowaniu małżeństwa i rodziny, a na budynkach zaczęły powiewać „tęczowe” flagi w tzw. dzień walki z homofobią. Był to wizualny znak solidarności ambasad z ruchem sodomickim.

Tłumacząc się z posunięcia ambasador USA w Estonii mówił, że był to gest wsparcia dla „społeczności LGTB walczącej o równe prawa”. Dyplomata twierdzi – starając się chyba przypodobać wszelkiej maści postępowcom - że „większość świata zrozumiała, że orientacja seksualna nie jest wyborem, a osobiste uprzedzenia nie mogą wpływać na gwarancję prawnej ochrony mniejszości”.

Mianem „dużego wstydu” określił, socjalistyczny prezydent Estonii Toomas - Hendrik Ilves, wyniki akcji „Strzec rodzinę”. Jego zdaniem takie „objawy nietolerancji nie powinny mieć miejsca w XXI wieku”.

Jak podaje portal pch24.pl dla prezydenta jest ważne, by „państwo zaangażowało się w poprawę jakości tolerancji”. Szef estońskiego państwa, co sam podkreśla, pozostaje „w doskonałych relacjach z amerykańskimi przyjaciółmi” - sam był ambasadorem w USA, oraz w tym kraju się kształcił.

Środowiska „tęczowe” chciały, by akcję Fundację Obrony Tradycji i Rodziny uznać za podżeganie do nienawiści, lecz ten wniosek nie znalazł uznania w oczach estońskiego wymiaru sprawiedliwości.

Z umieszczeniem informacji o złożeniu przez obrońców rodziny podpisów na ręce przewodniczącej estońskiego parlamentu. Ergmy główna estońska agencja informacyjna długo zwlekała. W konsekwencji wiadomość nie mogła od razu dotrzeć do dużej liczy Estończyków, którzy masowo wsparli akcję.

Społeczny sprzeciw zmobilizował homolobby do ponownego rozpalenia emocji w „ogólno estońskiej debacie” o związkach homoseksualnych. Jedna z pierwszych dyskusji odbyła się w Bibliotece Narodowej w Talinie, gdzie dyskutowano o „jednopłciowej rodzinie”. Spotkanie w języku homopropagandy zostało nazwane „poszerzaniem debaty i ukazywaniem problemów z jakimi borykają się osoby homoseksualne”. W debatę zaangażowany był m.in. ambasador USA w Estonii Jeffrey D. Levine, wzięli w niej udział członkowie estońskiego parlamentu.

Miejmy nadzieję, że władze tego nadbałtyckiego kraju mają więcej szacunku dla swoich obywateli niż to jest we Francji i wezmą po uwagę głos ludu, który nie zgadza się na przywileje dla dewiacji.

link do oryginału
Sanguinius92 • 2013-06-20, 23:18  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (25 piw)
I kolejny przykład europejskiego społeczeństwa, które sprzeciwia się lewackim rządom i nie daje się zmamić tanimi hasełkami o "tolerancji". Brawo i oby tak dalej!

Pijana azjatka walczy z drzwiami

weles • 2012-05-24, 10:12
68
Nie wiadomo czy chce te drzwi otworzyc czy potrzaskac...

P@N K@C • 2012-05-24, 11:34  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (32 piw)