Dawno temu. Wracamy z kumplem z siłowni, wchodzimy do sklepu. Czekamy, a kasjerka nie może czegoś tam włączyć i pyta drugiej: - Jak się to włancza?! Na to kumpel: - Trzeba włancznik nacisnąć.
Ten sam sklep, kiedy indziej. Stoimy w kolejce, wchodzi jakaś baba, ładuje się na sam początek i pyta: - Jest ciabata? Na to kumpel: - Jest kolejka!
Pozdro Emde
SuchyArbuz • 2015-02-12, 20:23 Najlepszy komentarz (45 piw)
#ThugLife, co Ty na siłowni robiłeś? Wodę podawałeś? Aaa... mam jeszcze takie pytanko, są rzeczy których się nie podejmowałeś?