Siedzimy sobie z wujkiem, który jest hydraulikiem nota bene, i pijemy wódeczkę. Jak zwykle przy takich okazjach rozmawiamy o tym co się w kraju dzieje. Temat zeszedł na zakaz opalania węglem w Krakowie. [W]- wujek, [J] -ja. [W] - Oby tego u nas nie wprowadzili, nie dałbym rady zmienić sobie pieca. [J] - Jak to? toż to twój zawód jest. [W] - Nie o to chodzi. Ja po prostu lubię patrzeć jak płonie kawałek Śląska.
Darkstep • 2014-01-09, 12:48 Najlepszy komentarz (215 piw)
@BongMan
Skończ pie**olić, a co ludzie mają robić jak nie mają centralnego ogrzewania? k***a zamarznąć na sople w zimę? Będzie mi tu pie**olił, o tlenku węgla...