18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

#tytan

Kolonizacja Tytana i Kallisto

Gorti • 2020-11-24, 18:43
7
Zwykle myślimy o kolonizacji Marsa oraz Księżyca, jednak w dzisiejszym odcinku zastanowimy się nad kolonizacją Tytana oraz Kallisto.

Scena z tytanu.

TT4 • 2019-01-06, 02:30
268
Ja pie**ole :shock:

~PowerBoBass • 2019-01-06, 06:42  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (42 piw)

Bum

Velture • 2018-03-05, 20:30
108
60 gramów siarczku magnezu.

krzyks • 2018-03-05, 20:47  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (49 piw)
szybkiLopez1991 napisał/a:

Kto będzie chciał chandlowac z analfabetą



Przyganiał kocioł garnkowi :wyj***ne:
15
Na pewno kiedyś zastanawialiście się, co by było, gdyby Saturn, gwałcąc prawa fizyki, przeleciał koło naszej planety. Jestem przekonany, że spędza Wam to sen z powiek, polecam więc obejrzeć poniższy filmik w jak najwyższej jakości - robi wrażenie!



Jest jeszcze kilka podobnych na kanale tego pana - widać masę włożonej w to pracy (o ile laik może cokolwiek o tym powiedzieć) i wspaniałe efekty.
116
Pierwsze zestawy Tytan trafią do armii za cztery lata. Ministerstwo Obrony Narodowej chce kupić 14 tysięcy zestawów. Będą kosztowały ponad 4 mld zł. W czwartek przedstawiciele polskiego konsorcjum firm pracujących nad programem i Inspektorat Uzbrojenia MON podpisali w tej sprawie umowę.


Program Tytan, czyli Zaawansowany Indywidualny System Walki, ma wprowadzić do wyposażenia żołnierzy broń, umundurowanie i sprzęt łączności najnowszej generacji. Prace nad tym programem ruszyły w 2007 roku. Przez kilka lat opracowywano m.in. założenia taktyczno-techniczne. W czwartek przedstawiciele konsorcjum składającego się z 13 firm oraz Inspektorat Uzbrojenia MON podpisali umowę na prace rozwojowe oraz umowę ramową na dostawy tego systemu dla polskiej armii. W dokumencie MON zobowiązał się sfinansować prace badawczo-rozwojowe, w zamian za licencję na program Tytan. Oznacza to, że resort obrony będzie mógł np. sprzedawać produkt za granicą. MON zadeklarował także, że zamówi w konsorcjum, prowadzącym prace badawczo-rozwojowe, około 14 tysięcy zestawów za ponad 4 mld zł.

Tytan, czyli żołnierz przyszłości

–To ważny dzień z punktu widzenia sił zbrojnych oraz bezpieczeństwa naszego kraju. Podpisując umowę, chcemy osiągnąć dwa cele. Pierwszy dotyczy właściwego wyposażenia naszych żołnierzy w sprzęt i uzbrojenie. Naszym drugim celem jest zbudowanie polskiego potencjału naukowo-przemysłowego, bo nad Tytanem pracują wyłącznie polskie firmy i instytuty badawcze – podkreślał w czwartek Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej, odpowiedzialny za zakupy dla wojska.

System Tytan składać się będzie z około 30 elementów, które muszą być zintegrowane tak, by perfekcyjnie współdziałały. – Nie jest to proste zadanie, bo system mają tworzyć bardzo różnorodne elementy – mówił Zbigniew Jasiołek, dyrektor Programu żołnierza przyszłości z PCO, lidera konsorcjum – Musimy opracować nowe umundurowanie, nowe wzory kamuflażu, nowe systemy ochrony i przenoszenia ale także nowe uzbrojenie i amunicję czy systemy optoelektroniczne – wymieniał dyrektor Jasiołek.

Nowy karabinek

Jednym z najważniejszych elementów Tytana będzie podsystem C4I, dzięki któremu żołnierz będzie mógł przetwarzać i przesyłać zebrane dane do dowódcy. Żołnierz będzie w kontakcie z dowódcą cały czas. Jak C4I będzie działać w praktyce? Kiedy żołnierze będą potrzebowali np. mapy danego terenu, zobaczą ją na miniaturowych komunikatorach osobistych. Będą też otrzymywać informacje, gdzie znajdują się żołnierze z oddziału, a gdzie nieprzyjaciel.

Tytanowy żołnierz dostanie nowy rodzaj uzbrojenia. Podstawową bronią będzie lekki karabinek MSBS-5,56. Nad konstrukcją pracują eksperci z radomskiego „Łucznika” i z Wojskowej Akademii Technicznej. Do modułowego, konfigurowalnego karabinka będzie można dołączyć m.in. granatnik samopowtarzalny kalibru 40 mm strzelający amunicją programowalną.

Najnowsza generacja umundurowania, jaka znajdzie się w Tytanie, będzie umożliwiała np. monitorowanie stanu rannego żołnierza czy poziomu zmęczenia na polu walki. A to wszystko dzięki elektronicznym sensorom monitorującym funkcje życiowe. Zmienić się mają także kamizelki kuloodporne – będą o kilka kilogramów lżejsze niż te używane obecnie oraz bardziej wytrzymałe. W zestawie znajdą się także kamery nahełmowe, celowniki termowizyjne i noktowizory.

Polskie konsorcjum

Program Tytan ma zwiększyć bezpieczeństwo żołnierzy i ich możliwości bojowe. Prace nad Tytanem rozpoczęły się w 2007 roku. Prowadzi je konsorcjum składające się z 13 polskich firm i jednostek badawczych. Liderem konsorcjum jest PCO (d. Bumar-Żołnierz). Realizacja programu Tytan jest jednym z priorytetów modernizacji technicznej armii. Według założeń dokumentacja techniczna oraz prototyp Tytana mają być gotowe do 2017 roku, a od 2018 roku będzie można składać zamówienia na dostawę zestawów.
wudun • 2014-08-31, 21:42  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (40 piw)
spiceman napisał/a:

Wudun ale zanudzasz , myślisz że ktoś będzie czytał te wypociny?




Wiemy wiemy, do jutra będą ciebie zmuszać do czytania twoich wypocin przy tablicy dla tego tak się czepiasz;D

Ostrzenie noża

Bociek • 2014-02-12, 21:55
348
A nóż ostrzę tak :diabel:
Charles_Manson • 2014-02-12, 22:19  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (96 piw)
Dobry kawał stali, znajdzie się jakiś krakowiak, który wie co to za marka?

Psy o tytanowych zębach

kudi88 • 2013-10-23, 13:33
291


Ciekawostka.
W USA niektórym psom wojskowym wymienia się zęby na tytanowe. Po takim upgrade są w stanie przegryźć metal i kamizelkę kuloodporną. Jeden ząb kosztuje około $2000 i ma nie powodować żadnego uszczerbku na zdrowiu psów. Za to na zdrowiu wroga jak najbardziej - ugryzienie takim błyszczącym ząbkiem ma się równać "czterem jednoczesnym dźgnięciom bone crusherem [nie wiem, jaka jest polska nazwa]".
Nowe zęby nie są jednak tak stabilne jak prawdziwe - łatwiej się uszkadzają czy wypadają przy ugryzieniu, nic też nie chroni psich dziąseł podczas przegryzania stali.
Obecnie w armii amerykańskiej służy kilka tysięcy takich psów. Brały udział np. w akcji zabicia Bin Ladena. Zazwyczaj zwierzęta te mają też inne gadżety, jak doggles czy specjalne pancerze ochraniające ważne organy.

Podobno zęby te zakłada się tylko w przypadku utraty tych "oryginalnych", więc nie uważam tego za męczenie zwierząt (chociaż znając USA...). Zresztą, podczas drugiej wojny światowej robili psom gorsze rzeczy.


Sadystyczne w ch*j :samoboj:
czaspogardy • 2013-10-23, 17:22  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (77 piw)
Ło, nieźle, świat idzie do przodu, czekam na jamnikowyrzutnię!

154


Opis za: onet.pl
Cytat:

Chińczycy jak zwykle mają rozwiązanie każdego problemu. Na jednej z chińskich stron pojawiła się oferta sprzedaży nuklearnej baterii, która ponoć zapewni nam działanie urządzenia przez co najmniej 20 lat i to bez żadnego ładowania.

Bateria, opiera się na trycie, zaś firma City Labs, będąca jej producentem, zapewnia potencjalnego klienta, że promieniowanie wynikające z rozkładu tego pierwiastka jest całkowicie bezpiecznie i nie jest w stanie przeniknąć skóry. To prawda, tryt jest od lat wykorzystywany w zegarkach, którym zapewnia świecenie wskazówek w ciemności.

City Labs twierdzi również, że bateria jest bardzo odporna na zmienne warunki środowiskowe, natomiast zakres temperatur, w których może funkcjonować, rozpoczyna się na -50 stopniach, a kończy na +150 stopniach Celsjusza. Bateria ponadto wytrzymuje zmiany ciśnienia oraz wibracje.

Wyobraźcie sobie telefon, który działa 20 lat bez potrzeby ładowania. Prawda, że byłoby to idealne rozwiązanie?



Oj przydałoby się takie coś, ale za drogie dla przeciętnego użyszkodnika chociaż kto wie...

Według kursu za 25.01 chiński juan kosztuje około 50gr czyli wg obrazka wychodzi około 3500zł za baterię. Ktoś policzy czy to opłacalne względem smartfonów, które trzeba ładować co dzień?

Wg producenta (strona-link) bateryjka nadaje się do micro urządzeń i sensorów ale za kilka lat albo już w tajemnicy coś takiego do urządzeń codziennego użytku będzie/jest.
kaiel • 2013-01-27, 18:00  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (41 piw)
to prawie jak niekończąca się rolka papieru

Polskie superbronie przyszłości

Pasikoniol • 2013-01-24, 14:00
26

Zintegrowany przeciwlotniczy zestaw artyleryjski LOARA (fot. Bumar)

Największy polski producent uzbrojenia - grupa Bumar, skupiająca ponad 20 spółek, wraz ze zmianą zarządu zapowiedziała również nowe kierunki rozwoju. Polacy stawiają na dostawy dla rodzimej armii i innowacyjne technologie - prawdziwe superbronie, które przyciągną zainteresowanie potencjalnych klientów zagranicznych.

Nowym prezesem Bumaru został Krzysztof Krystowski, który zapowiedział, że pierwszymi jego zmianami będzie wykreślenie zapisów o misji ocalenia polskiego przemysłu zbrojeniowego przez Bumar. Grupa obronna ma być prężnie rozwijającą się korporacją, nastawioną na potrzeby klienta i zdolną do konkurowania na zagranicznych rynkach.

Powyższe założenia brzmią bardzo obiecująco, ale na początku nowy zarząd spółki będzie musiał zmierzyć się z dużo mniej optymistycznie wyglądającą rzeczywistością. Przychody Bumaru w roku 2011 zmalały o niemal 25 proc. w stosunku do wyniku z 2010 roku (2,3 mld zł w 2011 do 3 mld zł w 2010 r.). Kolejne kłopoty związane są dwoma dużymi kontraktami eksportowymi. Pierwszym jest zamówienie na dostawę kilkuset wozów zabezpieczenia technicznego WZT-3 do Indii. Rzadko widuje się transakcje na dostawę tak dużej ilości ciężkiego sprzętu. Niestety już wiadomo, że kontrakt ten trzeba będzie renegocjować. Drugim dużym zleceniem był kontrakt na dostawę do Peru wyrzutni przeciwlotniczych Grom/Poprad o łącznej wartości ok. 30 mln dolarów. Niedawno dowiedzieliśmy się, że ta transakcja nie dojdzie do skutku.

Odpowiedzią nowego zarządu na problemy z jakimi boryka się dzisiaj Bumar ma być zmiana polityki firmy oraz położenie nacisku na nowe, innowacyjne technologie. Jeszcze w zeszłym roku spółka została dokapitalizowana przez rząd kwotą 378,5 mln zł, która ma być przeznaczona na rozwój najnowszych systemów uzbrojenia m. in.: zdalnie sterowanej wieży bojowej dla pojazdów pancernych, przeciwlotniczej baterii 35 mm, systemu elektronicznego zarządzania polem walki i radaru do zestawów rakietowych, kilku rodzajów precyzyjnej amunicji i nowych systemów broni strzeleckiej. W ciągu kilku najbliższych lat Bumar będzie musiał się rozliczyć z otrzymanego dofinansowania.

Bumar realizuje w tej chwili 4 projekty strategiczne: Tarcza Polski, Anders, MRTT (Multi Role Tanker Transport), Polski żołnierz przyszłości. Mają one unowocześnić armię i stanowić przyszłościowe rozwiązania, pozwalające bez wstydu konkurować z zagranicznymi dostawcami broni w walce o najbardziej opłacalne kontrakty.

Tarcza Polski - polskie niebo chronione przez polski system

Grupa Bumar we współpracy z innymi firmami z sektora obronnego, jak MBDA, PIT czy RADWAR, w oparciu o wieloletnie doświadczenia polskich konstruktorów w dziedzinie radiolokacji, systemów dowodzenia i produkcji rakiet, chce budować kompleksowy polski system osłony przeciwlotniczej integrujący obronę przeciwlotniczą, przeciwrakietową, przeciwko obiektom - Tarczę Polski. System jest otwarty i zapewnia współdziałanie z innymi systemami obrony balistycznej. Polski przemysł zbrojeniowy deklaruje, że obecnie posiadane rozwiązania w 60 proc. realizują założenia projektu. Jednak by Polska mogła posiadać system obrony przeciwlotniczej z prawdziwego zdarzenia potrzeba ogromnych wydatków z budżetu państwa – Bumar wyliczał, że niezbędna kwota to 15 mld zł. Niestety środki zarezerwowane na ten cel są za małe. Nie ma więc pewności, że w ciągu najbliższych lat doczekamy się w pełni gotowego systemu "Tarcza Polski".


Anders - polska platforma bojowa XXI wieku

Wóz bojowy Anders - jeden ze strategicznych projektów grupy Bumar (fot. Bumar)

Anders to nowoczesny, polski wóz bojowy tworzony w dwóch wersjach: jako wóz wsparcia ogniowego (tzw. "lekki czołg") oraz jako bojowy wóz piechoty (BWP). Pierwsza wersja została opracowana przez Ośrodek Badawczo Rozwojowy OBRUM sp. z o.o., a za produkcję mają odpowiadać Zakłady Mechaniczne "BUMAR-ŁABĘDY" SA Z Gliwic. Niska masa bojowa oraz osiągnięty wysoki poziom osłonności balistycznej oraz wymiary gabarytowe umożliwiające transport lotniczy predysponują wykorzystanie tego pojazdu w misjach interwencyjnych lub stabilizacyjnych. Polska platforma może być wykorzystywana na terenach zurbanizowanych i górzystych w dowolnych miejscach na świecie. Podwozie Andersa o budowie modułowej platformy wielozadaniowej umożliwia zabudowanie różnego rodzaju wyposażenia specjalistycznego (osprzęt saperski, systemy rozpoznania, wyposażenie medyczne, radiolokacyjne, medyczne i inne) - w ten sposób platforma Anders pozwala na uzyskanie pojazdów do wyspecjalizowanych zadań pola walki.

Przeprowadzone przez OBRUM próby strzelania z zabudowanej na demonstratorze technologii Anders armaty czołgowej typu CTG 120 mm firmy RUAG pociskami HE-TP oraz APFSDS-T-TP okazały się pozytywne i potwierdziły zdolność bojową wozu. W obecnej fazie rozwoju konstrukcji gąsienicowej można zamiennie montować na niej: wieżę z armatą 30 mm - wersja bojowego wozu piechoty; wieżę załogową z armatą 105 mm - wersja wozu wsparcia ogniowego; wieżę załogową z armatą 120 mm - wersja wozu wsparcia ogniowego. W wersji BWP Anders może przewozić 3 członków załogi oraz 8 żołnierzy desantu. Maksymalna prędkość pojazdu to 72 km/h.|



Projekt MRTT - polski samolot transportowy


O tym pomyśle wiadomo na razie stosunkowo niewiele. Multi Role Tanker Transport to projekt, który zakłada wprowadzenie najnowocześniejszych rozwiązań w zakresie transportu powietrznego zarówno militarnego, jak i cywilnego. Celem projektu jest zapewnienie zdolności realizacji zadań lotniczego transportu strategicznego żołnierzy i funkcjonariuszy państwowych, towarów, a także tankowania w powietrzu samolotów będących na uzbrojeniu krajów NATO i UE. Możliwość wykorzystywania proponowanych przez Bumar rozwiązań w zakresie np. tankowania w powietrzu samolotów bojowych Sił Powietrznych Polski i NATO wpłynie pozytywnie na zwiększenie zasięgu działalności polskich Sił Zbrojnych.



Polski żołnierz przyszłości - projekt Tytan



Pierwszym projektem budowy cyfrowego systemu walki był amerykański Land Warrior rozpoczęty w 1991 roku. W Polsce wraz z profesjonalizacją armii zaczęto myśleć o programie modernizacji indywidualnego wyposażenia żołnierza tak, aby spełniało wymagania współczesnego pola walki zgodne z koncepcjami NATO. W roku 2007 wystartował program Tytan. Jego celem jest modernizacja wyposażenia indywidualnego żołnierzy, w tym przygotowanie nowego wzoru kamuflażu i nowej generacji mundurów bojowych oraz oporządzenia taktycznego, prace z zakresu elektroniki i optoelektroniki indywidualnej, opracowanie nowej generacji osłon balistycznych oraz systemu łączności.

W latach 2007-2008 Departament Polityki Zbrojeniowej MON koordynował powstanie koncepcji i studium wykonalności Indywidualnych Systemów Walki (ISW). W tym czasie analizowano potrzeby i doświadczenia żołnierzy z misji, obserwowano przebieg programów w krajach NATO, zawłaszcza USA. Polski Przemysł Obronny angażował się w te prace i przy pomocy naukowców przygotowywał się do opracowania koncepcji systemu oraz jego elementów. W roku 2008 propozycja Grupy Bumar - zestaw Ułan XXI- został zaprezentowany na targach „Future Soldier” 2008 w Pradze.

W roku 2009 Departament Polityki Zbrojeniowej MON ogłosił przetarg na realizację pierwszego Etapu projektu Tytan. Przetarg wygrało konsorcjum przemysłowo-naukowe złożone z 13 przedsiębiorstw i instytutów naukowych. Kolejny etap projektowania obejmuje wykonanie prototypu systemu Tytan i przeprowadzenie jego badań kwalifikacyjnych.

Polski system "żołnierz przyszłości" ma konstrukcję modułową i składa się ze zbioru kompatybilnych elementów, z których żołnierz komponuje sobie system w zależności od realizowanego zadania. Nie jest to jeden system na każdą okazję, jest to system, który można na każdą okazję przygotować. Obniży to znacznie wagę dźwiganego przez żołnierza ekwipunku. Zakłada się, że waga podstawowego zestawu - uzbrojenie, system ochrony balistycznej, systemy C4IRS oraz pakiety podstawowe, takie jak medyczny i żywnościowy z wodą, nie powinien przekraczać 23 kg. Przewidywane są pakiety dodatkowe, których waga zależy od konfiguracji i przeznaczenia.

System będzie zintegrowany, co oznacza, że żołnierz nie będzie go widział jako zestawu kilkunastu niezależnych elementów, lecz jako system kilku typowych elementów, które będą pełnić różnorakie funkcje. I tak, kamizelka ochrony balistycznej, oprócz funkcji podstawowej, będzie pełnić rolę nośnika systemów C4I, systemu łączności zapewniającego przepływ sygnałów. Wszystkie elementy będą przebadane pod kątem ergonomii indywidualnie i w całości systemu. Każdy z elementów będzie projektowany wspólnie przez specjalistów z różnych dziedzin tak, aby nie tylko miał odpowiednie parametry techniczne, ale również funkcjonalne w szerokim tego słowa znaczeniu, tzn. funkcjonalności i łatwości użycia.

Program Żołnierza Przyszłości integruje przemysł z nauką. Powstają nowe urządzenia optoelektroniczne, które odpowiadają najnowszym trendom technologicznym na świecie. Program obejmuje również rozwój urządzeń i technologii biomedycznych, pozwalających na monitorowanie stanu zdrowia żołnierza. Na potrzeby Żołnierza Przyszłości realizowany jest projekt modułowej broni strzeleckiej. Modułowa broń strzelecka pozwala na komponowanie różnych karabinków na bazie podobnych elementów, nawet przez żołnierza przygotowującego się do realizacji zadania. Specjaliści od systemów treningowych już wymyślają gry zespołowe, które będą rozwijały u żołnierzy pewne cechy przydatne w walce.


Pierwszy dynamiczny pokaz isw Tytan + pare fotek.