mygyry napisał/a:
Internetowi idole
To nie twoja wina, że Apetor jest na takim levelu, aż ludzie chcą go poznać.
Nie frasuj się. Czasem też czymś błyśniesz i piwko Ci kliknę.
Jeśli jakość twojej internetowości dobije do poziomu Apetora, to przywiozę Ci do chaty osobiście kratę browców i jeszcze się tym tu pochwalę.
Tymczasem - try harder!