Ostatnio wyrwałem fajną laskę w Tajlandii. Znaleźliśmy się w pokoju hotelowym z zamiarem uprawiania seksu. Tuż przed, ona wyciągnęła ze swojej torebki prezerwatywę i powiedziała "załóż to". Uśmiechnąłem się i odpowiedziałem "ty ją załóż". Odparła: "no dobra, ale ty też będziesz musiał założyć".