18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#szpiegowanie

6 NAJWIĘKSZYCH WYMIAN SZPIEGÓW W HISTORII

sebek123 • 2020-01-25, 20:11
3


Stosunki międzynarodowe dzielą się na te oficjalne i te... mniej oficjalne. Agencje wywiadowcze, szpiegowanie, dywersja to rzeczy, które od dekad... nie dzieją się na naszych oczach. Jednak od czasu do czasu sprawy toczą się nie tak jak powinny i mocarstwa starają się odzyskać swoich najlepszych ludzi. W dzisiejszym odcinku przedstawię Wam sześć największych znanych wymian szpiegów w historii świata!

Magiczna sztuczka z wodą

Velture • 2019-09-14, 13:21
525
Kolejna sztuczka na imprezy :krejzi:



SupremeLeader • 2019-09-14, 13:23  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (36 piw)
Strasznie się podjarała tą sztuczką.
290
ładne ironiczne(a może i nie) zobrazowanie obecnych czasów. Brakuje nam tylko "zaczipowania", ale pewnie niedługo to też nastąpi.

POPEJE • 2017-06-03, 20:45  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (76 piw)
mi ostatnio dzwoniła pani z banku i pytała się czy coś się stało bo przez 3 dni nie odnotowali żadnej transakcji ze sklepu monopolowego .Tak, że tego ...

Niezależność

Vof • 2013-09-19, 13:03
1
Brazylia chce internetu niezależnego od USA

Brazylia chce ograniczyć powiązania swojego internetu z globalną siecią WWW. Wszystko przez niedawne doniesienia o szpiegowaniu brazylijskich internautów przez amerykańską agencję NSA. Specjaliści nie krytykują takiego rozwiązania, lecz ostrzegają, że może być ono początkiem końca światowej sieci i, paradoksalnie, zwiększyć państwową kontrolę nad internetem.


Dilma Rousseff chce dać Brazylii "internetową niepodległość"

Z inicjatywą uniezależnienia się od "amerykańskiego" internetu wyszła prezydent Brazylii, Dilma Rousseff. Po ujawnieniu informacji o włamaniu NSA do brazylijskiego państwowego przedsiębiorstwa naftowego Petrobras oraz po doniesieniach o szpiegowaniu przez agencję zwykłych Brazylijczyków, Rousseff zleciła wprowadzenie rozwiązań, które mają zapewnić jej krajowi "internetową niepodległość". Szpiegowskie zapędy USA tak bardzo zdenerwowały brazylijską prezydent, że przełożyła ona na przyszły miesiąc zaplanowany już wyjazd do Waszyngtonu.


Eksperci ze zrozumieniem wypowiadają się o działaniach Brazylii, jednak ostrzegają przed długofalowymi konsekwencjami internetowego izolacjonizmu. Sascha Meinrath, z waszyngtońskiej Fundacji Nowej Ameryki twierdzi, że krok ten do dopiero początek światowej odpowiedzi na skandal z udziałem NSA i w ciągu najbliższych miesięcy pojęcie "narodowej prywatności" będzie ważnym tematem wielu krajach.

Brazylia co prawda nie zamierza odcinać swoich obywateli od amerykańskich stron WWW, niemniej chce, aby dane Brazylijczyków były przechowywane w Brazylii i podlegały krajowej kontroli. Meinrath ostrzega jednak, że tego typu działania mogą np. uniemożliwić działanie popularnych aplikacji i usług oraz naruszyć strukturę internetu jako całości. Cyfrowa izolacja Brazylii będzie zadaniem nie tylko trudnym i kosztownym, lecz może być również wykorzystana przez kraje niedemokratyczne jako pretekst do zwiększenia kontroli nad internetem. Jeden z amerykańskich ekspertów, Bruce Schneier ostrzega wprost, że reakcja Brazylii na działania NSA (choć w pełni zrozumiała) zachęci państwa takie jak Rosja, Chiny, Syria czy Iran do zwiększenia kontroli nad siecią WWW.


Zdecydowana większość brazylijskiego ruchu internetowego przechodzi przez USA i aby uniezależnić się od Stanów, gabinet prezydent Rousseff planuje stworzenie podmorskiego połączenia światłowodowego bezpośrednio do Europy i innych krajów Ameryki Pd. Sytuację ma też poprawić wystrzelenie w 2016 roku pierwszego brazylijskiego satelity telekomunikacyjnego. Pracuje już nad tym państwowa spółka Telebras. Dilma Rousseff zamierza także wezwać podczas posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ w tym miesiącu do opracowania międzynarodowych zasad ochrony bezpieczeństwa i prywatności w sieci. Prezydent ponagla ponadto brazylijski kongres do wprowadzenie przepisów, które zmuszą firmy takie, jak Google lub Facebook do przechowywania danych należących do Brazylijczyków na serwerach znajdujących się fizycznie w Brazylii.

żródło: http://nt.interia.pl/internet/news-brazylia-chce-internetu-niezaleznego-od-usa,nId,1028570#utm_medium=frame&utm_campaign=wyrzucenie_z_ramki&utm_source=www.wykop.pl
85
O istnieniu potężnego elektronicznego szpiega świat dowiedział się w sierpniu 1988 roku. Opowiedziała o nim po raz pierwszy Margaret Newsham, pracownica amerykańskiej bazy wywiadu Menwith Hill. Zgodnie z jej relacją podsłuchiwani mieli być wszyscy: politycy, biznesmeni jak i zwykli obywatele. Dziś wiemy już, że Wielki Brat ma imię – nazywa się Echelon…



Projekt Echelon
to największa znana ludzkości sieć wywiadu elektronicznego, która przechwytuje krążące na świecie informacje. System powstał przy udziale USA, Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii i Nowej Zelandii, a zarządzany jest przez amerykańską służbę wywiadu NSA. Jednostki Echelonu znajdują się także w Niemczech (ich zadaniem ma rzekomo być przechwytywanie wiadomości z kanałów niemieckiej telekomunikacji i przyległej części Europy Środkowo-Wschodniej). Największa stacja nasłuchowa systemu Echelon znajduje się jednak w Menwith Hill w Północnym Yorkshire w Zjednoczonym Królestwie, niedaleko Harrogate. Rolą tej stacji jest szpiegowanie komunikacji w całej Unii Europejskiej.
Echelon skanuje linie komunikacyjne, które są rutynowo stosowane do wysyłania faksów, e-maili, prowadzenia czatów internetowych jak i dalekobieżnych połączeń telefonicznych. Prawdopodobnie system gromadzi i przetwarza średnio 3 miliardy przekazów elektronicznych na dobę. W zgromadzonych informacjach szuka wyrazów według określonych kluczowych słów np. “bomba”, “atak”, “terroryzm” lub zapisuje rozmowę telefoniczną (jeśli jest w innym języku, istnieje możliwość jej tłumaczenia w czasie rzeczywistym). Zebrane lokalnie informacje z całego świata przesyłane są do centrali w Fort Meade, gdzie znajduje się główna siedziba NSA.


Mapa przedstawia elementy systemu Echelon rozmieszczone na całym świecie.


W prasie można było przeczytać wiele na temat Projektu Echelon. Jeden z dziennikarzy próbujących rozwikłać tajemnicę “wielkiego brata”, Patrick S. Poole, napisał kilka artykułów na jego temat (m.in. w “New York Times”). W jednym z nich czytamy, że “system Echelon jest bardzo prosty. Stacje odbiorcze rozrzucone są po całym świecie. Wyselekcjonowane przez komputery informacje wędrują do analityków, którzy przyglądają się im i wybierają te, które powinny zainteresować szefów wywiadu. Choć Echelon z założenia ma wykrywać aktywność terrorystów i rządów dyktatorskich, jest używany także do innych celów, m.in. szpiegostwa politycznego, wywiadu gospodarczego i inwigilacji prywatnego życia zwykłych obywateli. Co gorsza Echelon pomimo upadku bloku komunistycznego – pierwotnego celu swojego działania – istnieje nadal i rozwija się”.



Po więcej zdjęć odsyłam....KLIKNIJ TUTAJ

Źródło: http://orwellsky.blogspot.se/2013/01/projekt-echelon-najwieksza-znana_28.html

Komórkowy zdrajca

fryca88 • 2012-09-18, 07:12
75
Może nie jest to typowe dla sadola,ale warto to wiedzieć.

Korzystając z telefonów komórkowych, każdego dnia zostawiamy za sobą niewidzialny ślad. Jeśli spojrzy się na niego z odpowiedniej odległości, wszystko widać jak na dłoni.

Malte Spitz, polityk niemieckich Zielonych. postanowił udostępnić wszystkim dane, jakie zostały zebrane na jego temat przez Deutsche Telekom, operatora komórkowego z którym podpisał umowę. Ironią jest fakt, że aby uzyskać dostęp do tych danych, musiał złożyć pozew przeciwko DT.

Liczący 35 tysięcy linijek w exelu dokument został udostępniony w sieci, jednakże nie to jest najciekawsze. Spitz we współpracy z Zeit Online opracował te dane w formie prezentacji, dzięki której można dokładnie prześledzić, co polityk przez ostatnie pół roku porabiał. Gdzie się przemieszczał, gdzie przebywał, gdzie spał. Wszystko na podstawie danych zbieranych przez operatora.