18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#superwulkan

Tajemnice Wszechświata: Superwulkany

Cały_Idiota • 2015-03-22, 17:22
6
Najgroźniejsze oblicze naszej planety... o którym mało kto słyszał.

Uśpione potwory - superwulkany. :terror:



59
Zawsze lubiłem takie ciekawostki więc wrzucam, może wam też się spodoba... 8-)



Około 74 tysiące lat temu miał miejsce wybuch znajdującego się na Sumatrze superwulkanu Toba. Najnowsze badania wykazują, że eksplozja ta wywołała globalną katastrofę.

Siła wybuchu Toby była ogromna. Podczas tego zdarzenia na powierzchnię planety wypłynęło tyle lawy, że wystarczyłoby jej do stworzenia dwóch gór wielkości najwyższego obecnie szczytu świata - Mount Everest. W powietrzu zaległy ogromne ilości pyłu, który na wiele lat odciął rośliny i zwierzęta od promieniowania słonecznego, natomiast na ziemi powstał krater o średnicy aż 50 km. Naukowcy twierdzą, że była to najpotężniejsza eksplozja wulkaniczna w okresie ostatnich 2 milionów lat.

Badania pokrywy lodowej Grenlandii i Antarktydy pozwoliły oszacować, jak ogromną katastrofę wywołał wybuch Toby. Zarówno w okolicach bieguna północnego, jak i południowego odkryto uwięzione w lodzie cząsteczki kwaśnych deszczy. Badania składu chemicznego tego materiału potwierdziły, że powstał on właśnie w wyniku eksplozji, która miała miejsce 74 tys. lat temu na Sumatrze.


Krater na wyspie Sumatra, który powstał w wyniku eksplozji Toby. Obecnie zagłębienie częściowo wypełnia woda (fot. NASA)

Oznacza to, że wybuch superwulkanu Toba wywołał bardzo drastyczne zmiany klimatyczne. Pył wulkaniczny spowodował opady kwaśnych deszczy nad dużą częścią naszej planety. Brak kontaktu z promieniowaniem słonecznym również odcisnął swoje piętno na środowisku – średnia temperatura spadła na krótki czas aż o około 10 st. Celsjusza.

74 tys. lat temu Homo sapiens już istniał na Ziemi. To właśnie w tym okresie rozpoczęły się wędrówki naszych przodków z Afryki do Azji. Możliwe, że wybuch Toby zdziesiątkował migrujące grupy ludzi. Naukowcy twierdzą, że te kilka lat po eksplozji były krytycznym okresem w dziejach ludzkości.


Także nic tylko czekać aż Yellowstone się obudzi... :dead:




Materiał zerżnięty z odkrywcy.pl i nie jest mój!
Suka_Blyat • 2012-11-06, 21:27  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (20 piw)
Jak takie coś pie**olnie wytworzy więcej zanieczyszczeń w atmosferze niż cały ludzki przemysł razem wzięty od początku istnienia, ale nie... Ekoterroryści nadal wiedzą lepiej...
19


Są wulkany i superwulkany. Co do tych ostatnich nie uzgodniono definicji. Termin został spopularyzowany w 2000 r. przez dokumentalny serial przyrodniczy BBC. Niektórzy specjaliści stosują go, opisując erupcje o niespotykanej gwałtowności i objętości. Służba Geologiczna USA używa go do definiowania każdej erupcji wyrzucającej jednorazowo co najmniej 1 000 km3 lawy, pumeksu i popiołów, czyli ponad 50 razy więcej niż erupcja indonezyjskiego Krakatau w 1883 r., która zabiła ponad 36 tys. osób. Wulkany budują góry, superwulkany wymazują je z powierzchni ziemi. Wulkany niszczą florę i faunę w promieniu kilku kilometrów, superwulkany zmieniają klimat globu, zagrażając wyginięciem całym gatunkom.

Park Yellowstone usytuowany jest na rozległym wulkanicznym płaskowyżu, pod którym na głębokości 8 km znajduje się ogromna komora magmowa (dł. 70 km, szer. 30 km) zasilana gigantycznym pióropuszem gorących skał wyrastającym z górnej części ziemskiego płaszcza. Pióropusz sięga w głąb na 650 km i jest nachylony pod kątem 60° ku północnemu zachodowi. W przeszłości (przed ponad 2 mln lat; 1,3 mln lat i 640 tys. lat) dochodziło w tym miejscu do eksplozji superwulkanu, powodujących ogromne i rozległe zniszczenia.



Za każdym razem skutki wybuchu superwulkanu były odczuwalne na całym globie. Gazy wyrzucone do stratosfery mieszały się z parą wodną, tworząc rzadką mgiełkę aerozoli siarczanowych przyćmiewających promieniowanie słoneczne. Mogło to zakończyć się dla Ziemi trwającą lata „zimą wulkaniczną”. Niektórzy uczeni są zdania, że o takim incydencie sprzed około 74 tys. lat może zaświadczyć nasze własne DNA. Wówczas w dzisiejszej Indonezji wybuchł superwulkan zwany Toba. Wywołane tym wydarzeniem ochłodzenie w skali globu mogło zredukować całą ludzką populację do zaledwie kilku tysięcy osobników. Oznaczałoby to, że człowiek jako gatunek był bardzo bliski unicestwienia.

Pytanie, jaka jest możliwość erupcji, w której wyniku powstanie kaldera – kataklizmu, który może zabić tysiące ludzi i pogrążyć ziemię w „wulkanicznej zimie”? Katastrofa może zdarzyć się za naszego życia albo i za 100 tys. lub więcej lat. Albo wcale.

national geographic
wikipedia