18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#stockholm

3
"Młodzieżówka szwedzkiej Ludowej Partii Liberalnej postuluje, by mężczyźni, podobnie jak kobiety, mieli prawo do aborcji."

"Młodzi liberałowie przekonują, że mężczyźni, którzy nie chcą być ojcami, powinni - podobnie jak kobiety - mieć prawo do "prawnej aborcji". Decyzję w tej sprawie musieliby podjąć nie później niż w 18 tygodniu ciąży (to granica wykonywania zabiegów aborcji w Szwecji)."

"- W ten sposób mężczyzna mógłby zrezygnować z obowiązków i praw wynikających z rodzicielstwa - tłumaczy przewodniczący młodych liberałów Marcus Nilsen.
Decydując się na "prawną aborcję", mężczyzna zwalniałby się z obowiązku łożenia na utrzymanie dziecka, traciłby jednak jednocześnie wszelkie prawa rodzicielskie do niego. Zdaniem młodych liberałów wprowadzenie takiej procedury byłoby zgodne z zasadą równouprawnienia płci. Dodają, że byłoby to rozwiązanie korzystne nie tylko dla mężczyzn, ale również dla kobiet, które miałyby jasność, czy mogą liczyć na partnera przy wychowywaniu dziecka.
A co w przypadku gdyby dziecko spytało w przyszłości o ojca? - To nic nadzwyczajnego, z takimi pytaniami muszą mierzyć się już kobiety, które zdecydowały się na inseminację, albo te, które nie wiedzą kim jest ojciec dziecka. Kobieta mogłaby wyjaśnić dziecku, że ma ojca, który jednak w sensie prawnym nim nie jest - wyjaśnił - Nilsen.
Nilsen przekonywał również, że z pomysłem "prawnej aborcji" wystąpiły podczas zjazdu liberalnej młodzieżówki należące do niej kobiety. - Uważamy, że jest to temat wart debaty - dodał przyznając jednocześnie, że większość osób potraktowała ten pomysł jako "nuklearny atak na rodzinę".
To kolejna w ostatnim czasie kontrowersyjna propozycja młodych liberałów. W ostatnich miesiącach proponowali oni zalegalizowanie kazirodztwa oraz nekrofilii (pod warunkiem, że osoba uprawiająca seks z osobą nieżywą dysponowałaby jej pisemną zgodą na ten akt podpisaną za życia).
Carl B. Hamilton, działaczka szwedzkich liberałów, nazwała młodych aktywistów "idiotami" i zastanawiała się, czy w najbliższym czasie zajmą się sprawą "seksu z hipopotamami"."

Źródło: http://www.rp.pl/Polityka/160309542-Szwecja-Chca-prawa-do-aborcji-dla-mezczyzn.html#ap-1
68
Szwecja, jak zwykle wszystko zamiata pod dywan...
nie chcą napisać otwarcie, ze to zrobiła młodzież ciapata..
Wszystko tuszują.
Tak jak z ta napaścią..
napadł jeden na dziewczynę uchodźca.. ona go gazem psika.. i ja policja zatrzymała i grzywnę musi ona zapłacić. .. a on chciał ją zgwałcił i jemu nic nie zrobią.
...a co do wybuchu:
Po kilkunastu godzinach oględzin miejsca silnej eksplozji w galerii handlowej w centrum Sztokholmu, wciąż nie wiadomo, co ją spowodowało. Policyjni technicy twierdzą, że wybuchnąć mogła znaczna ilość fajerwerków o dużej mocy. Jeden ze śledczych cytowany przez szwedzkie media nie dowierza jednak tej teorii. Zarówno on jak i świadkowie zdarzenia mówią, że w powietrzu nie było czuć swądu prochu strzelniczego. Do eksplozji doszło we wtorek ok. 18.30. Wywołała ona taki huk, że ludzie będący w galerii handlowej Mood w samym centrum szwedzkiej stolicy, zaczęli z niej uciekać w popłochu. Świadkowie, którzy słyszeli i widzieli zdarzenie z sąsiednich budynków powiedzieli policji i lokalnym mediom, że ludzie "uciekali we wszystkie strony", a na ulicy zapanował zupełny chaos. Część obawiała się zamachu. Eksplozja w centrum Sztokholmu. "Panika na ulicach" Do silnego... czytaj dalej » Fajerwerki? Coś innego? Kilkanaście godzin później, w środowy poranek szwedzkie dzienniki "Expressen" i "Aftonbladet" piszą o policyjnym śledztwie, które nie ma jeszcze konkluzji. Policyjni technicy wezwani na miejsce, po pracowitej nocy stwierdzili, że najprawdopodobniej wybuchła "duża ilość fajerwerków". Problem polega jednak na tym - piszą szwedzkie dzienniki - że na miejscu nie ma mocnych dowodów na to, że rzeczywiście w tym miejscu w galerii, w którym nastąpiła eksplozja, takie materiały składowano. Jeden z oficerów operacyjnych, Sven-Erik Olsson, powiedział nawet, że wersja o fajerwerkach wydaje mu się mało prawdopodobna, bo w powietrzu ani przez moment "nie unosił się swąd prochu strzelniczego". Jego wersję potwierdziło kilku świadków cytowanych przez gazety, w tym fotoreporter jednej z lokalnych szwedzkich gazet, który w chwili wybuchu był kilkadziesiąt metrów od galerii i robił tam pierwsze zdjęcia. Śledczy przyjrzeli się też zniszczonemu samochodowi, który stał przed wejściem do galerii. Spadły na niego przedmioty wyrzucone z budynku. Właściciel auta został przesłuchany i nie jest wśród podejrzanych w śledztwie. W samochodzie nie znaleziono niczego, co interesowałoby policję. Według służb we wtorkowy wieczór w Sztokholmie z pewnością jednak "doszło do wybuchu jakiegoś rodzaju materiału pirotechnicznego". Policja prowadzi śledztwo w kierunku katastrofy narażającej na utratę zdrowia publicznego. Szwedzkie media nie podają, czy wytypowano podejrzanego w sprawie. W wybuchu nikt nie zginął i nie został ranny.

źródło:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/szwecja-w-sztokholmie-wybuchl-rodzaj-materialow-pirotechnicznych,614097.html
Dziad_Inżynier • 2016-01-27, 17:47  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (44 piw)
Motto uchodźców "dupczyć, j***ć, nic się nie bać" :niggasmile:

Technologia i magia

Anonymous • 2012-03-27, 10:06
259
ciekawa prezentacja iPada