18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

#smutne

Podpalił się bo miał problemy

pieldolnik • 2020-12-16, 21:47
80
Cytat:

Rodzina mężczyzny powiedziała, że ​​był przygnębiony, ponieważ nie był w stanie spłacić pożyczki z powodu trudności związanych z COVID-19. W ubiegły czwartek (10) około północy mężczyzna podpalił się przed budynkiem agencji windykacyjnej.



konradkonradkonrad • 2020-12-16, 22:09  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (24 piw)
i to jest prawdziwa ofiara covida bez objawowego

Ormianie odbierają telefon do zabitego Azera.

mg_schutze • 2020-11-02, 10:50
118
Ormianie "rozbrajają" poległych azerów, jeden miał telefon, który odebrano.
Co mówią po swojemu nie wiem jednak po rosyjsku:
"Słuchaj! Halo słuchaj!
Aaaa kobieta, ok nic ci nie powiem.
Tutaj Ormianie, nie dogadasz się"
Komuś po drugiej stronie serce pewnie pękło...

SupremeLeader • 2020-11-02, 11:33  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (27 piw)
Pralpunkt napisał/a:

Laska się ucieszyła że jej kat zginął



Tam już ją kamieniami napie**alają, bo z obcym facetem przez telefon rozmawiała.

Indyk na kabel

KIERR3 • 2019-02-25, 18:45
634
Ale się spiął :amused:


dziobak90 • 2019-02-25, 20:36  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (26 piw)
Jedna z najdziwniejszych rzeczy jakie ostatnio tu widziałem, piwo!

Smutne zakończenie

JPablo • 2017-07-11, 19:35
60
Smutno dobre zakończenie
_RottenFetus_ • 2017-07-11, 21:02  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (77 piw)
Jak mnie rozpie**ala ten polski jutub. Podpie**alanie filmików od cyanide and happines, i podpisywato swoim wielkim logiem.

Mam nadzieje że ktoś tego ch*jka zgłosił do yt o prawa autorskie.

Smutne goryle

Rzul • 2017-03-30, 00:30
182
Czemu goryl zawsze ma smutny wyraz twarzy


Bo za milion lat w najlepszym wypadku wyewoluuje w murzyna.
78


Taki tam piesek z Chin. Niech zacznie się pisanie tego, czego to byście nie zrobili właścicielowi :-D

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-oblal-wrzatkiem-szczeniaka-i-wyrzucil-go-z-4-pietra-nigdy-ni,nId,1930753
Toolpa • 2015-12-01, 18:47  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (39 piw)
pie**ole to serdecznie. Ludziom odj***ło na punkcie zwierząt.

k***a sytuacja z wczoraj.
U mnie pod blokiem ktoś jebnął psa autem. Widziałem całą akcje, kolesiowi ściągnął zderzak z zaczepów i ten się połamał bo plastikowy, a przy okazji halogeny poszły się j***ć razem z kablami i ch*j wi czym jeszcze. Nie pisałbym o tym gdyby nie to, że wieczorem odpalam żydotwarzoksiążkę, a tam zorganizowana akcja na pół świata "Szukamy właściciela czerwonej toyoty, który potrącił psa" (w niej galeria zdjęć zdechłego kundla). Nie tylko ja byłem świadkiem, ktoś zdał relację, jak wyglądało auto.

Czy to nie poj***ne? Raz, że droga jest dla samochodów, a nie zapchlonych obszczymurków, dwa, że to właściciel psa powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności i wyłożyć hajs na naprawę auta i ewentualnie beknąć za śmierć psa, bo jakby trzymał na smyczy, to nic by się nie stało.

Oczywiście jak skomentowałem w podobnym tonie ten pejsbukowy post, to linczc z góry na dół na mnie poleciał, ale generalnie mam wyj***ne na ćwierć inteligentów i ekooszołomów.

Dajcie maść, bo nie wytrzymam.

Flinstonowie

UtnijReke • 2014-07-14, 00:50
150
Anunaki, pamiętacie?
Kiedyś na dwójce, w sobotnim bloku, puszczali zachodnie kreskówki Hannah & Barberra. Jakie to były pieniężne czasy: podwórko, gała, obiade z mame, tate zabierał na grzyby
Właśnie w tym bloku państwowa telewizja puszczała bajkę o flinstonach, która sp***oliła mi życie. A tak, k***a! Nie chińskie bajki, nie dragonball albo inny evangelion. Fred Flinston i jego żona Łilma. Nienawidze tej szmaty po dziś dzień, przez wywoływanie u mnie natychmiastowego kościeja. Rude k***iszcze w przykrótkiej sukience, p*zdrząca się swoim śmiechem. Jednocześnie zadbana i z łądną dupką.
Którejś soboty zaczynała się wejściówka, pamiętam końcową scenę. Ten sk***ysyn paleolityczny walił w drzwi, wrzeszczał:
> ŁYYYLMAAA!
I k***a w tym momencie katastrofa, bo zacząłem sobie wyobrażać, że posuwam tę kreskówkową postać. Kutacz stoi, pocieram go przez spodnie, było bardzo przyjemnie. Nigdy takiego czegoś wcześniej nie doświadczyłem - miałem wówczas może z 7 lat. Oddając się błogiej rozkoszy nawet nie zauważyłem, jak do pokoju weszła babcia. Kontynuowałem swoje na nieświadomce. Do momentu jak poczułem coś dziwnego - zdjąłem spodnie, całe cottonworldy były upie**olone bezbarwną, lepką mazią.
Podskoczyłem ze strachu, zauważywszy babcię, k***a, co to będzie teraz. Co ja odj***łem? Zaczynam wrzeszczeć do babci:
> babcia, to nie tak, to tylko taka zabawa
> babciu
nie mogła wydobyć z siebie słowa
zaczęła dławić się i nie potrafiła wciągnąć powietrza.
strachłem, ale zostawiłem ją tak jak siedziała

stało to się dokładnie 15 lat temu.

ŁYLMA TY k***O! ODDAWAJ MI BABCIE!
arkanoid • 2014-07-14, 09:44  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (63 piw)
Jakie "mame"jakie"tate",żyd jesteś czy co?

Fotografie mówiące więcej niż tysiąc słów

Anonymous • 2013-11-09, 03:51
1271
Ściana wewnątrz komory gazowej w Auschwitz


Sowieccy żołnierze na moment przed rozpoczęciem bitwy o Kursk, czerwiec 1943


Ojciec alkoholik i jego syn


12 letni brazylijczyk grający na pogrzebie swojego nauczyciela. Nauczyciel ten wyciągnął go ze świata biedy i przemocy za pomocą muzyki


Instrukcja zakładania kondoma na rynku miejskim w Jayapura (stolicy Papui) 2009r




Jak się spodoba wrzucę jeszcze kilka w komentarze gdy wytrzeźwieję. Jak było to out
Cr4zySh4ker • 2013-11-09, 10:03  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (247 piw)

Pies obronił 2 osoby

chrzanu34 • 2013-04-10, 15:45
612


Poświęcenie to czyn nie wymagający żadnych słów.

Na Filipinach pitbull uratował 2 osoby. Chief obronił swoją panią i jej wnuczkę Marię przed zabójczą 3-metrową kobrą, która wślizgnęła się do domu przez otwór w kuchni. Kiedy kobra znalazła się naprzeciwko Marii stanął przed nią i niczym tarcza chciał zapobiec atakom węża.

Podczas heroicznej walki Chief doznał śmiertelnego ukąszenia w szczękę.
Chwilę później zaczął ciężko oddychać i upadł. Weterynarze nie mogli nic zrobić.

Pies walczył i oszczędzał resztki sił, by choć na chwilę spojrzeć na swojego właściciela. Gdy w końcu go zobaczył, odetchnął głęboko, zamerdał ogonem i zdechł.

ps. zwalone z ...
Moonlord • 2013-04-10, 15:49  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (145 piw)
pochowajmy go na Wawelu.