We Francji ma wejść nowe prawo dotyczące pracy, a tak zareagowali na te zmiany mieszkańcy
Socjalistyczny rząd prezydenta Francois Hollande'a, który - jak pisze Associated Press - rozpaczliwie próbuje zmniejszyć bezrobocie, twierdzi, że ustawa zachęci pracodawców do zatrudniania, szczególnie młodych ludzi. Ale związki zawodowe i studenci uważają, że ugodzi ona w ciężko wywalczone prawa pracownicze. Reforma daje podstawy do wydłużenia tygodnia pracy; ponieważ wywołała już wiele protestów i jest krytykowana przez lewe skrzydło Partii Socjalistycznej, jej proponowana obecnie wersja została już złagodzona. Zmiany w ustawodawstwie, które chce przeforsować rząd, otwierają drogę do przedłużenia tygodnia pracy z obecnych 35 do 48 godzin, a dnia pracy w różnych przypadkach do 12 godzin. Rząd uzasadnia potrzebę liberalizacji kodeksu pracy koniecznością przystosowania francuskich przedsiębiorstw do międzynarodowej konkurencji. Projekt zmian w ustawodawstwie przewiduje też uelastycznienie rynku pracy, w tym pewne ułatwienia dla pracodawców dotyczące zwolnień i związanych z nimi odszkodowań. Ma to ułatwić walkę z bezrobociem, które utrzymuje się na rekordowym poziomie i przekracza 10 proc. Jednak według ostatnich sondaży 58 proc. Francuzów odrzuca forsowane przez rząd zmiany. ~źródło
surojak • 2016-04-11, 21:29 Najlepszy komentarz (50 piw)
robią to dla tego bo ktoś musi zarabiac na social la brudasów
Do sklepu sportowego wchodzą krasnoludki. - Dzień dobry. Prosimy piłkę tenisową... - Prosz. - I dwie rakiety. - Prosz. - I dwa uchwyty na bidony, takie rowerowe.. - Pro... a na ch*j wam bidonowe uchwyty do tenisa? - Do żadnego k***a tenisa. Uchwyty się do rakietek przyczepi, rakiety się w ziemię wkopie, w kosza będziemy grać.
kustoszpan • 2013-04-20, 15:53 Najlepszy komentarz (34 piw)