Dobra liryka wypowiedzi ze strony Wojewódzkiego. Dziewczyna zapamięta i raczej więcej nie przyjdzie. Z jednej strony nie chciał jej miażdżyć bo wie doskonale, że mógłby to zrobić jak człowiek mrówkę a z drugiej widać, że zapalczywie się przed tym broni i trochę się rozlewa.
Dajesz do zrozumienia człowiekowi, że jest gównem i wytatuował sobie sentencje, które ni ch*ja nie mają bytu w jego życiu i pokrycia ( może poza kluczem ) a szpanuje i farmazoni, że są dla niego ważne. Doskonale o tym wie i ona i wojewódzki, że zrobiła to dla " szpanu " a nie z potrzeby serca dlatego niema do niej szacunku w tej tematyce. Ma szacunek do tatuażu ale nie do ludzi którzy robią od tak dla przypodobania się a wmawiają, że to ich jakaś ch*j wie jaka symbolika. Widzę, że ma ochotę powiedzieć jej, że jest j***ną populistką i napie**ala pod publiczkę ale z drugiej strony jest na tyle dorosły i doświadczony, że nie chce po prostu gnoju robić bo wie, że życie ją nauczy.
Bo co k***a może oznaczać " nigdy nie mów nigdy " jak nie tylko to, że będzie to czytał gość który będzie ja napie**alać od tylca i w myśl tej sentencji zrobi jej surprise anal i zapakuje banana w czekoladę.
[/list][/code]