zapewne każdy z Was chciał w dzieciństwie zostać kowbojem. Ja również, miło by było mieszkać na prerii, "odwiedzać" saloon i rezydujące tam panie, oraz chodzić z bronią u pasa i wymierzać sprawiedliwość koniokradom i innym łotrom. Gdybym mógł wybrać kiedy i gdzie mogę żyć, bez wahania zdecydowałbym się na dziki zachód. A oto dlaczego...dodam że zdjęcia zostały wykonane pomiędzy w latach 1871-1889.
Dziki zachód. Małe miasteczko a w nim saloon, bank, sklep no i oczywiście burdel, przed którym siedzą trzy k***y, obserwując od niechcenia otoczenie. Nagle, prawie jednocześnie dostrzegły kowboja, idącego z dziwnie wykrzywionymi nogami, tzn. kolana szeroko a stopy blisko siebie. - Ciekawie czemu tak idzie - mówi pierwsza- może ma hemoroidy? Druga - Pewnie długo jechał na koniu i sobie jajka odbił. Trzecia wstała, podeszła do kowboja i pyta: - Od czego się panu tak stało ? - Od myślenia. - ?????? - No, myślałem, że pierdnę, a się zesrałem...
Szukajka nie podesłała nic podobnego, więc wrzucam:
Cowboy wchodzi do baru i zamawia piwo. Dosiada się do niego kobieta i zaczyna rozmowę: -Jestem Amanda -A ja jestem Roman, co tu robisz? -Jestem lesbijka, szukam nowych dziewczyn -Co to znaczy że jesteś lesbijka? -Jak budze sie rano, myśle o nagich laskach, jak biorę prysznic, myślę o jędrnych piersiach, jak jem śniadanie, myślę o lizaniu c*pki, jak jem obiad, myślę o 69, jak jem kolację, myślę o trójkąciku z dwoma dodatkowymi laskami, przed zaśnieciem wyobrażam sobie super jędrne pośladki, za które mogę złapać i dawać klapsy. A Ty kim jesteś? -Hm... przed minutą powiedziałbym, że jestem cowboyem, ale dzięki tobie wiem, że jestem lesbijką!