Przed sądem staje recydywista. Sędzia mówi do niego karcąco: - Oskarżony jest notorycznym przestępcą! - No cóż, jestem..... - niechętnie potakuje oskarżony. - W jakim towarzystwie oskarżony się obracał, że stał się całkowicie pozbawionym zasad moralnych, zdemoralizowanym, zdeprawowanym człowiekiem?! Przestępca odpowiada: - Przecież wysoki sąd wie, że od młodości mam do czynienia wyłącznie z policją, prokuratorami i sędziami!
Sąd: -Czy oskarżony może jeszcze raz powiedzieć co robił 12 lipca między godziną 16 a 19?
Oskarżony: -O 15:43 miałem pociąg osobowy z Warszawy do Piaseczna, potem udałem się do parku, gdzie spotkałem 8letniego Krzysia, poczęstowałem go cukierkiem, po czym uśpiłem gazikiem z chloroformem, zaciągnąłem do opuszczonego baru "Kakadu" gwałciłem analnie przez około 30 minut, następnie wyjąłem sznurówkę i udusiłem. O 18:07 udałem się pociągiem powrotnym do domu i przez następną godzinę masturbowałem się przy zdjęciach z wyżej wymienionego czynu.
Sąd: -W takim razie, jak to możliwe, że na ciele 10-letniego Adasia R. znalezionego pod Otwockiem znaleziono Pana odciski palców... ZARAAAZ, COOOO?!?!
Pedo: -Czy wysoki sąd może powtórzyć datę?
matysz • 2012-11-29, 14:01 Najlepszy komentarz (30 piw)
Cholera, tyle lat w Piasecznie mieszkam, a tu się okazuje-my mamy jakiś park?!