Tak sie to kończy gdy dobierasz sie do nieswojej kobiety. Ja bym zapie**olił jak psa... tzn. jak cygana albo murzyna albo ciapaka... bo zwierzęta szanuję.
tranzystor • 2016-09-17, 02:57 Najlepszy komentarz (25 piw)
Jak się taka panna doprowadza do stanu, w którym nie ogarnia otoczenia, jej facet jej nie upilnuje, to każdy frajer ją zaliczy. A ten co ją rozbierał też chyba nie miał kontaktu z otoczeniem.
karinawaw • 2014-05-23, 12:36 Najlepszy komentarz (94 piw)
Mam mieszane uczucia..
Z jednej strony widzę tępą, bezczelną pipkę która zatrzymuje samochód na środku drogi, tamując ruch tylko żeby spełnić swoje głupie zachcianki i się przebrać, a potem jeszcze zostawić tak samochód i sp***olić na rowerze, żeby ominąć korki.
A z drugiej strony widzę kobietę, którą trafił szlak. Ma dosyć życia takiego jak do tej pory. Stania w korkach, eleganckich bucików na obcasie, spotkań biznesowych. Postanawia zmienić swoje życie diametralnie. Podejmuje szaloną decyzje, płynie pod prąd. Przebiera się na oczach wszystkich, zostawia swój dobytek w postaci auta, i odjeżdża na starym rowerze w stronę zachodzącego słońca.
Gdybym była facetem z trzeciej strony widziałabym fajną dupę. Tępą, ale nadającą się do r*chania.