U nas ? Dobre sobie, nawet w "przepotężnej" juesej nie mogą się pozbierać na terenach gdzie doszło do największych huraganów. A Japonia nigdy nie przestanie zadziwiać, ten hart ducha, to poczucie, że wszyscy są całością. Musieli ewoluować z czegoś w stylu mrówek.
Oczywiście zaraz ktoś wrzuci materiały z jakichś programów rozrywkowych najniższych lotów, albo automat z dziecięcymi majtkami, żeby udowodnić, że ta Japonia to okropny kraj