18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#rodzinne opowiesci

Riposta wuja :)

Kajzii • 2013-01-20, 21:35
244
Sytuacja autentyczna
Na imprezce rodzinnej babcia wspomina, że nowo narodzone dziecko zawsze "wrodzi" się w wybranego chrzestnego, będzie miało jakieś jego cechy. Jeden z wnuków podchwytuje temat:
Wnuk: Babciu, przecież dziecko nie jest świadome, jakim człowiekiem jest jego chrzestny, więc jakim cudem przejmuje jego cechy?
Babcia: No widzisz, bo to jak już przyszła mama jest w ciąży, to dużo myśli o tym przyszłym chrzestnym i to tak jakoś przechodzi na dzidziusia.
Wnuk: Czyli jak przyszła mama wymyśli sobie, że chrzestnym jej dziecka będzie Jan Paweł II, to dzieciak zostanie księdzem?!
Wujek: Nie, urodzi się martwe...

pierwszy topic, nie zlinczujcie :)