Wczesny ranek, jezioro spowite mgłą... niezmąconą taflę wody przecina łódka. Na łódce wieszcze: Adam Mickiewicz i Aleksander Puszkin recytują wymyślone na poczekaniu fraszki. Wtem ich oczom ukazuje się druga łódka, w której siedzą dwie przepiękne białogłowy. Puszkin widząc tę piękną scenę wypowiada te słowa: - Cud nad cudami, dziw nad dziwami, łódka płynie choć jest z dwiema dziurami. Na to wieszcz Adam: - Hola, hola mości panie, są dwa kołki na zatkanie.
Gizmolka • 2015-05-18, 13:23 Najlepszy komentarz (63 piw)
Cdn...
-"Witam, witam piękne panie, mam ochotę na j***nie."
Lekcja rosyjskiego, pani pyta się Jasia: -Jasiu, jak nazywa się jeden z najsłynniejszych rosyjskich pisarzy? -Fuszkin- odpowiada Jasiu. -Jasiu nie mówi się Fuszkin tylko Puszkin, pała! -Ty Fizdo nie widzisz, że zęba nie mam!
nowynick • 2013-10-21, 09:15 Najlepszy komentarz (23 piw)