18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#przerażony

Ukraiński żart

Salieri16000 • 2018-12-29, 09:37
237
Koleżka dał koleżce granat, wyciągnął zawleczkę, po czym próbował uciec jednak został zatrzymany.

Jak milicja rozwiązała problem odbezpieczonego granatu? Zobaczcie sami!

Salieri16000 • 2018-12-29, 14:13  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (37 piw)
Spiderowski napisał/a:

Może wypowie się ekspert od granatów. Czy odj***nie takiego dziadostwa z taśmą było konieczne?



Widocznie było skoro uciekli się do tej metody. Okleili go tak taśmą, aby chłop w stresie, drżący ze strachu, ściskający spoconymi dłońmi nie upuścił odbezpieczonego granatu...

Isenstadt napisał/a:

Problemy z granatami są takie, że zazwyczaj po ~5 sekundach rozwiązują się same ;)



Jesteś w błędzie więc pozwól, że Ci wytłumaczę:

Zapalnik ma podwójne zabezpieczenie w postaci zawleczki, którą wyciąga się przed użyciem granatu i łyżki – dźwigni, która zabezpiecza zapalnik, dopóki jest przyciśnięta do korpusu granatu. W chwili rzutu łyżka odpada zwalniając sprężynę iglicy zapalnika. Iglica uderza w spłonkę odpalając ścieżkę prochową, opóźniającą detonację o kilka sekund...

...tak więc chłop może ściskać ten granat do usranej śmierci a on i tak nie wybuchnie dopóki łyżka nie odskoczy od granatu...