Stawiam browara.
Za to, że Gość, świadomy skutków choroby - zamiast jęczeć i robić z siebie cierpiętnika - zrobił coś, co po Nim zostało. Miał ch*jowe, bo krótkie - ale ciekawe życie.
pie**olenie o godnym umieraniu mam w dupie. Wolę godne życie, a zdychanie mam w dupie. To tak od siebie, przy okazji