Siedzą trzy bociany na łące i opowiadają sobie ostatnie wydarzenia związane z wiosennym powrotem i wprost proporcjonalnym przyrostem populacji ludzkiej. Opowiada pierwszy: - Latałem tydzien nad domem Kargulów i wiecie co, urodził im się ładny chłopczyk. Drugi bociek na to: - A ja latałem dwa tygodnie nad domem Pawlaków i urodziły im się ładne bliźniaki. Trzeci bociek radośnie zaklekotał: - Hehe, a ja latałem dwa dni nad parafią i wiecie co, ale kurde mieli stracha!!!