Trzech kumpli spotyka się następnego dnia po libacji. Pierwszy: Ludzie! Tak się wczoraj napie**oliłem, że non stop j***łem pawie po kątach! Drugi: E, to jeszcze nic. Ja się obudziłem w rowie sto metrów przed domem. Trzeci: To niby było złe? Ja przyprowadziłem dz**kę do domu i położyłem obok żony! Pierwszy: Nie panowie, nie zrozumieliście mnie. Ja prowadzę hodowlę pawi.
BongMan • 2014-10-20, 00:51 Najlepszy komentarz (76 piw)
Skoro o r*chaniu ptactwa kawały, to:
Przychodzi facet do burdelu i mówi:
- Chciałbym się zabawić, ale mam tylko 10zł.
- Ok, pokój numer 8.
Facet poszedł, wchodzi do pokoju a tam kura. No to nie myśląc wiele wyr*chał kurę i poszedł. Po kilku dniach przychodzi ponownie i mówi:
- Chciałbym się zabawić, ale mam tylko 5zł.
- Pokój numer 7.
Wchodzi, a tam kilku facetów, na jednej ze ścian lustro weneckie, a za lustrem dwóch pedałów się r*cha.
- O k***a - wyrwało się gościowi. Na to jeden z obecnych:
- To jeszcze nic, parę dni temu jeden tu kurczaka posuwał.