Icek i Natan podjęli decyzję przejść na katolicyzm. Przez osiem dni wikary wdrażał ich w arkana katechizmu, aż wreszcie nadeszła chwila przyjęcia chrztu. Icek mówi: - Wiesz co, Natan? Ty jesteś starszy, a starsi mają pierwszeństwo. Natan westchnąwszy wchodzi do kościoła, a Icek czeka na ulicy. Wreszcie wychodzi. Icek podbiega i pyta: - No i jak tam było, Natan? Przyjaciel mierzy go od stóp do głów: - Po pierwsze, nie nazywam się Natan, tylko Nikodem. Po drugie, sp***alaj żydzie.
8michal7 • 2015-05-06, 18:22 Najlepszy komentarz (54 piw)
> Jedzie ksiadz i rabin w jednym przedziale. Po jakims
> czasie rabin pyta ksiedza to jak tam u was z awansami?
> No, powiada ksiadz mozemy byc biskupami, arcybiskupami,
> papiezem...
> A bogiem mozecie byc? - pyta rabin
> Nie! Odpowiada ksiądz
> A jednemu z naszych się udało