Młody człowiek się ożenił, jednak po ślubie do niczego nie doszło. W końcu udał się do teścia i się żali: - Tato, ja z reklamacją. Już trzeci dzień po ślubie i mnie nawet do łóżka nie wpuszcza. - Wiesz, mnie nie bardzo wypada. Poproszę żonę, żeby z nią porozmawiała, przecież to kobiety. Matka, poproszona, rozmawia na osobności z córką: - Nu, czemu mu nie dajesz? - Bo on myśli, że jestem dziewicą, a ja przecież miałam jednego chłopaka, drugiego, trzeciego... - No to wiesz, durna, co robić, przecież twój ojciec też myślał, że była dziewicą, a ja miałam jednego chłopaka, drugiego, trzeciego... W tym czasie teść podsłuch*je, a zięć, zniecierpliwiony pyta: - No i co, no i co? O czym mówią? - O czym, o czym... No a o czym mogą rozmawiać dwie k***y?!
Biały__ • 2014-07-12, 11:35 Najlepszy komentarz (180 piw)
Swoją drogą doskonale pokazuje to charakter współczesnych kobiet. r*cha się z jednym, drugim, trzecim, a jak lata już nie te i pora wyjść za mąż, to udaje taka cnotkę niewydymkę. Przykre