Chłop do weterynarza: -Panie doktorze mam taki problem z moimi świniakami, że nie chcą żreć. -Musi je pan zabrać do lasu i wszystkie przer*chać. Chłop przyszedł do domu odpalił Żuka, wsadził wszystkie świniaki do samochodu i pojechał z nimi do lasu i tam zrobił jak mu kazał lekarz. Po dwóch dniach chłop znowu przyszedł do lekarza: - Panie doktorze ale to nie pomogło świniaki dalej nie żrą. - A o jakiej porze je pan wziął do lasu? -Rano -Aaaa, to trzeba wieczorem Chłop poczekał do wieczora, wsadził świniaki do Żuka i pojechał z nimi do lasu aby je przer*chać. Po powrocie był zmęczony i od razu poszedł spać. Po godzinie budzi go żona: - Wstawaj! Wstawaj! Świniaki! -Co?! Żrą? -Nie! Siedzą w Żuku i trąbią!
Duch • 2014-04-28, 17:17 Najlepszy komentarz (64 piw)
@up Ja Ci wytłumaczę. Świnie trąbiły w żuku, ale świnie to zwierzęta i nie powinny siedzieć w żuku i trąbić