18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#nasze matki

Wasi ojcowie, niemcy...

Kostek-Biernacki • 2013-07-11, 02:22
348
Czyli o tym jak niemcy (celowo z małej litery) mordowali Polaków. Scena z serialu "Polskie Drogi" obrazująca jedną z wielu egzekucji polskiej ludności w Palmirach.
Dedykowane wszystkim szwabom, mówiącym o tym, jak wielką krzywdą było wysiedlenie po wojnie niemców z Polski, jak bohatersko zachowywali się niemcy podczas wojny i że to Polacy byli zbrodniarzami. Dedykowane też wszystkim "europejczykom" i "postępowcom" im przytakującym.
Ciesin • 2013-07-11, 11:35  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (23 piw)
Niemcy pokazują Polaków jako ludzi, którzy posłali żydów do (polskiego!) obozu zagłady, a my w kwestii zbrodni wołyńskiej boimy się powiedzieć cokolwiek głośno, bo Ukraińcy mogą się obrazić, a my za wszelką cenę chcemy ich przyjaźni...

Ich ojcowie, nasze matki

metalhead1 • 2013-06-27, 18:54
481
Mocna grafika w mocny sposób podsumowująca sprawę emisji tego filmu. Przypomina nam dla czego nie możemy przejść obok tego zakłamania obojętnie.



Jak ktoś nie wie to dodam, że to zdjęcie po prawej zostało zrobione w 39'. Młoda polka płacze nad ciałem siostry zabitej przez nalot JU 87, podczas gdy były na wykopkach.
bloodwar • 2013-06-27, 18:57  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (45 piw)
Ten po lewej z karabinem wygląda jak Tusk, a ten po prawej jak Maciek z Klanu :-)

"Smaczek" w niemieckim serialu o dzielnych nazi

Anonymous • 2013-06-26, 05:03
961
To niemcy doj***li tym razem. Kto by pomyślał, że w swoim serialu dokonają tak jawnego gwałtu na "Rudym" :(




Jeden z lepszych reportaży TVN.


Co na to obrońcy serialu?
Szczam_na_Zakrystii • 2013-06-26, 05:09  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (202 piw)
Ja pie**olę :shock: TVN w obronie prawdy historycznej :shock:
To chyba się nie dzieje na prawdę...

Bohaterscy Niemcy

Pan_Generał • 2013-06-23, 23:34
576
Wojna to jednak piekło :( Pamiętajmy o cierpieniu prawdziwych bohaterów











:amused:
Pan_Generał • 2013-06-24, 00:38  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (123 piw)
I jeszcze jedno ;)

Niemieccy Zydzi w sluzbie III Rzeszy

Samudaripen • 2013-06-19, 22:56
22
Właśnie zakończyła się emisja Niemieckiej produkcji serialu pt "Nasi Ojcowie, Nasze Matki". W serialu ocieplony został wizerunek Niemców, natomiast Polacy jak i Ukraińcy zostali przedstawieni tylko z tej najgorszej strony, a aktorzy grający Polaków wyglądali jak typowe "czarne charaktery", co z żydami? Z nimi tak jak zwykle zostali przedstawieni jako największe ofiary II wojny światowej, tak więc pomyślałem sobie, że jeżeli już tak pokazujemy alternatywne strony Polaków, Niemców, a nawet Amerykanów podczas II WŚ to dlaczego by nie powiedzieć jakiejś "alternatywnej" historii o żydach? W tym celu wklejam artykuł ze strony www.historycy.org mówiący o niemieckich żydach w służbie III Rzeszy:

Cytat:

Przed przejeciem wladzy przez Hitlera, obywatele niemieccy pochodzenia zydowskiego byli mocno zasymilowani w spoleczenstwie Niemiec. Uwazali siebie za czystych Niemcow, a nawet popierali uprzedzenia rasowe. Wedlug nich, stereotypy zydowskie propagowane przez system nazistowski dotyczyly wylacznie Zydow Europy wschodniej (Ostjuden), z ktorymi Zydzi niemieccy nie chcieli miec absolutnie nic wspolnego. Nazisci mieli jednak inny punkt widzenia i wkrotce po przejeciu wladzy zaczeli wprowadzac szereg dyskryminujacych zarzadzen, ktorych ukoronowaniem byly Ustawy Norymberskie z 1935 roku, ktore m.in. pozbawily Zydow niemieckich praw obywatelskich i cywilnych.
Niemcy pochodzenia mieszanego (Mischlinge) , ktorych bylo ponad 3 miliony, z dnia na dzien znalezli sie poza nawiasem spolecznestwa. Wielu z nich, znienacka zdegradowanych do drugiej kategorii mieszkancow Rzeszy, zdecydowalo sie "oczyscic" z tej stygmaty, poprzez sluzbe wojskowa. Kierowala nimi chec wykazania, ze sa oni prawdziwymi Niemcami, ze sa lojalni wobec Rzeszy, czesto tez byl to akt powodowany strachem lub oportunizmem. Ich poparcie dla polityki Hitlera bylo czesto glosno manifestowane. Polityka Wehrmachtu byla w tej sytuacji niejednoznaczna. Oficjalnie, armia akceptowala traktowanie Zydow przez system nazistowski. W 1934 roku, general Blomberg wydal rozkaz w ktorym usuwal z sil zbrojnych wojskowych pochodzenia zydowskiego. Spowodowalo to duzo zamieszania, szczegolnie w korpusie oficerskim. Pulkownik (przyszly marszalek) Erich von Manstein zglosil oficjalny protest, podkreslajac, ze kazdy, kto jest gotow do zlozenia ofiary swego zycia dla narodu (Volk) i ojczyzny, jest automatycznie Aryjczykiem. Rok pozniej, w 1936, w Rzeszy zostal wprowadzony obowiazkowy pobor do wojska i podejscie Wehrmachtu do problemu zdecydowanie zmiekklo, ale w 1940 roku ponownie zmienilo sie na gorsze - z takiego oto powodu:
Odznaczony medalami weteran walk frontowych, Dieter von Mattenheim, udal sie z matka, Zydowka, do urzedu celem odebrania koniecznego dla niej dokumentu identyfikacyjnego. Zaszokowany traktowaniem matki przez urzednikow, von Mattenheim napisal skarge do dowodcy jego jednostki - i skarga ta znalazla sie na biurku Adolfa. Hitler stwierdzil, ze traktowanie matki zasluzonego zolnierza jest nie do zaakceptowania i rozwiazaniem bedzie albo pczyszczenie sil zbrojnych z zolnierzy pochodzenia zydowskiego albo otoczenie oficjalna opieka ich rodzicow. Poniewaz Hitler nie byl zainteresowany ochrona Zydow, rozkazal wiec zwolnienie zolnierzy ...
Rozkaz byl rozkazem, ale wielu dowodcow po prostu nie moglo stracic dobrych, doswiadczonych zolnierzy. Szybko utworzyl sie poloficjalny lancuch apelacyjny, poczawszy od dowodcow frontowych, poprzez Kancelarie Rzeszy do adjutanta Adolfa, Gerharda Engela ktory podsuwal Wodzowi otrzymane odwolania. O dziwo, Hitler nie oponowal i milczaco zaakceptowal podjeta akcje. Kazde otrzymane odwolanie bylo sumiennie studiowane przez Adolfa, czesto trwalo miesiace, czesto domagal sie on dodatkowej dokumentacji. Jesli decyzja byla pozytywna, Hitler podpisywal dekret nazwany Deutschblutigkeitersklarung (Certyfikat Pochodzenia Niemieckiego) lub Genehmigung (Certyfikat Wyjatkowy) ktory pozwalal na sluzbe w silach zbrojnych. W wiekszosci certyfikaty te byly przyznawane zasluzonym, odznaczonym i politycznie pewnym zolnierzom ktorzy nie wygladali jak Zydzi (Adolf wymagal zalaczenia zdjecia do otrzymanych akt).
Po 1943 roku "lancuch apelacyjny" przestal dzialac, ale certyfikaty - mimo naciskow partii NSDAP - w wiekszosci zabezpieczaly przezycie zolnierza i jego rodziny.
Przez okres II Wojny, ponad 150 tysiecy Niemcow pochodzenia zydowskiego pelnilo sluzbe w szeregach Wehrmachtu, znacznie mniej, w Kriegsmarine i Luftwaffe.



Można zobaczyć jeszcze ten film:
http://www.sadistic.pl/zydzi-w-sluzbie-iii-rzeszy-vt182161.htm#1929447