18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

#misie

Strzelanie w misie z kuszy (i nie tylko)

Dyskryminator • 2022-06-28, 14:19
148
Zanim jakiś zwierzozjeb się zesra, dodam tylko, że na niedźwiedzie czarne w wielu częściach Kanady można legalnie polować. Ba, są wręcz uznawane za szkodniki, a ich populacja jest stosunkowo duża no i oczywiście mięso nie idzie do śmietnika.

Swooniak • 2022-06-28, 15:04  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (86 piw)
Każda k***a, która strzela do zwierząt jest zj***na. Matce w łeb niech postrzela

Matka wrzuciła 3-letnią córkę do misia w ZOO

Jesse.Pinkman • 2022-01-30, 19:05
186
Akcja w Taszkiencie, swój czyn tłumaczyła depresją spowodowaną rozstaniem z mężem. Źródło.

spoiler
piasekmaster • 2022-01-30, 19:10  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (65 piw)
ja nie rozumiem , czy ludzie naprawdę są takimi świniami, przecież jest tabliczka w każdym zoo , nie karmić zwierząt

Nie wyrzucaj śmieci na pole

Anonymous • 2020-08-03, 13:58
149
Bo się niedźwiedzie zalęgną :ciasteczkowy2:

Kriski • 2020-08-03, 14:53  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (49 piw)
@Driver, iloraz inteligencji opisuje się jako IQ nie cm.

Walka misiów

botspam • 2020-05-05, 21:11
350


Na tej drodze nie ma miejsca dla dwóch misiów
freaky • 2020-05-05, 21:36  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (151 piw)

Chcieliśmy dobrze

Sunday • 2019-06-17, 20:21
410

Nie pykło :ubawdolez:

Dzieje się to tylko w Rosji

DefOld • 2015-09-27, 01:15
167
Chroń ziemniaki z niedźwiedziami
Hoofner • 2015-09-27, 04:37  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (22 piw)
tak jak już wspomniałem niedźwiedzie u ruskich to jak bezdomne psy w Polsce .

Anna i jej maskotki

BongMan • 2015-05-15, 13:16
372
Anna była córką miliardera i nigdy jej niczego nie brakowało. Jednak jak to w życiu bywa, los nie dla wszystkich jest łaskawy - Anna była lekko upośledzona. Ojciec, by uszczęśliwić ukochaną córkę, robił dla niej wszystko. Między innymi zbudował jej pałac, w którym mieszkała. Anna od dziecka zbierała maskotki, pluszaki. Miała ich mnóstwo. Wszystkie cztery ściany w pokoju zajmowały półki, a na nich stały całe rzędy pluszaków. Anna każdemu z nich nadała imię, z każdym rozmawiała i każdy miał w jej wyobrażeniu własną osobowość. Pewnego dnia stała się rzecz równie dziwna, co straszna - wszystkie półki, w całym pokoju, jednocześnie wzięły i jebły, a wraz z nimi wszystkie misie. A jako że pokój był przerobioną salą balową o wymiarach 20m x 15m, wysokości 8m i na każdej ścianie było po 20 rzędów półek, można sobie wyobrazić co się działo. Pluszaki zasypały podłogę na wysokość półtora metra. Anna dosłownie oszalała. Zaczęła podnosić każdego pluszaka po kolei, przytulać, przepraszać i obiecywać, że nigdy się to nie powtórzy. Trwało to ponad tydzień zanim przeprosiła i uspokoiła każdego z nich. Następnie, nie tracąc czasu, rozpoczęła inspekcję półek w celu ustalenia, dlaczego się zawaliły. Mimo upośledzenia nie była wcale nie głupia i przyczyna wypadku szybko stała jasna:
- Co za debil wiesza półki na gwoździach?! - ryk niósł się po całym pałacu, od piwnicy aż po dach. Gdy tylko Anna jako-tako się uspokoiła, udała się do Lerła Merlę. Po krótkim czasie wracała już z wiertarką, wkrętarką, odpowiednimi hakami i zestawem kołków rozporowych. Po wejściu do pokoju i rozłożeniu sprzętu, olśniło ją. Jak zawiesi górne półki? Nie ma przecież drabiny. Udała się zatem jeszcze raz do LM. Niestety na miejscu okazało się, że nie mają odpowiednio długich drabin, co zmusiło ją do jazdy na drugi koniec miasta, do Castoramy. Tam, na szczęście, drabina była. Teraz Anna mogła rozpocząć pracę. Zaczęła od półek na górze - jedna ściana, druga, trzecia, czwarta. Potem niżej i znowu - jedna ściana, druga, trzecia, czwarta. Po dwóch tygodniach niezwykle monotonnej pracy wszystkie półki były gotowe. Prezentowały się dobrze, wyglądały na solidne i stabilne. Anna zaczęła ustawiać swoje pluszaki na półkach, z każdym chwilę rozmawiając:
- I jak, podoba ci się nowe miejsce?
Pluszaki oczywiście nie odpowiadały. Albo - inaczej - odpowiadały, ale tylko w głowie Anny. Gdy wszystkie zajęły swoje miejsca, Anna uśmiechnęła się. Jednak jej radość nie trwała długo, gdyż niemal natychmiast wszystkie półki zawaliły się z głośnym jebułubudu, a kołki powyrywały ze ścian fragmenty tynku. Anna patrzyła z niedowierzaniem. "Dlaczego?" - myślała. "A może moje misie są za ciężkie?" - po czym zaczęła się zastanawiać... Tak, muszą być za ciężkie na te kołki. Musiałaby wiedzieć ile ważą, wtedy mogłaby kupić odpowiednie kołki i zamontować półki tak, żeby się nie zawaliły. Zaczęła energicznie łapać pluszaki i wyrzucać przez okno. Wpadła w trans. Nim spostrzegła pokój był pusty, a na zewnątrz urosła góra maskotek sięgająca niemal pierwszego piętra. Anna wyskoczyła przez okno i wylądowała na swoich podopiecznych. Sturlała się na dół i zaczęła się zastanawiać jak tu je przetransportować. Przyczepa odpada, bo za mała. Ciężarówka z kolei za duża. Nagle wpadła na pomysł. Wyjęła telefon, zadzwoniła do ojca i nie minęła godzina, jak na podjeździe stała wywrotka z kluczykami w stacyjce. Anna zaczęła ładować pluszaki na wywrotkę. Najpierw rękami, potem szuflą do śniegu, by było szybciej. Gdy skończyła, wsiadła do kabiny, włączyła silnik i ruszyła. Cel: Wysypisko gruzu za miastem, tam mają takie duże wagi. Po dotarciu na miejsce wjechała na platformę wagową, wysiadła i mówi do pracownika:
spoiler
manos • 2015-05-15, 14:18  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (99 piw)
Ty chory sk***ysynie ....

Strajki w Warszawie

Anonymous • 2015-02-11, 18:34
0
Cześć wszystkim.

Dla wielu stolica to najgorsze co może być, bierze się to z zazdrości, uprzedzeń, ogólnie z głupoty. Wojenki kraków-warszawa są zj***ne, głupi będzie zazdrościł, że ktoś ma jakąś funkcję niefizyczną w stolicy to się przypie**oli. j***ć debili.

Teraz na temat. Skoro rolnicy postanowili zablokować miasto, tak samo i inne grupy społeczne którzy postanowili strajkować, to ja mam propozycję.

Rolnikom w nagrodę blokujemy giełdy warzywne w Polsce. A co, niech znają dobroć ludu. Do czego to doszło, że szary obywatel nie może pracować, bo drugi go blokuje, żeby państwo im dało zasiłki?

j***ć hołotę, blokujcie domy politykom a nie ludziom! Opamiętajcie się! Od dziś kupuję produkty importowane. Jebią mnie wasze owoce!

Dlaczego Bolak Polakowi zawsze wilkiem? Wystarczy tych demonstracji, do roboty rolnicy, zapie**alać, żeby zarabiać a nie wozicie się ciągnikami po Polsce. Jeszcze k***a pewnie weźmiecie paragon na paliwo, zeby z UE wam wrócili!!!

Fooendship

lordmegatron • 2014-08-15, 19:18
102
Buteleczka musztardy miodowej szuka przyjaciół, jednak nie jest zbyt lubiana. Czy uda jej się zdobyć kumpla?



:emo: