18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#miliard

97


Na początku kwietnia 2015 mołdawski bank centralny dokonał szokującego odkrycia: trzy krajowe banki udzieliły "pożyczek" o łącznej wartości około miliarda dolarów, czyli mniej więcej 12 procent rocznego PKB Mołdawii. 28-letni biznesmen, Ilan Shor jest w sprawie głównym oskarżonym. Gigantyczna suma zniknęła z bankowych kont w listopadzie 2014 roku.
Środki wypłynęły z trzech instytucji - Banca de Economii, Banca Sociala i Unibanku - które łącznie przechowują na swoich depozytach jedną trzecią kapitału w kraju.
mygyry • 2015-05-10, 18:10  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (58 piw)
Nie ukradł tylko mu dali, a widocznie nie chcę się podzielić to zrobili go złodziejem

Apel ,,autystów" o POMOC dla Ukrainy

Anonymous • 2014-03-03, 12:51
6
Nie sądzę aby było, ale jeśli jednak to słabo otagowane i nie mogłem znaleźć - w takim wypadku wyj***ć :D

Cytat:

Środowiska twórcze piszą list do premiera w sprawie Ukrainy

Środowiska twórcze przesłały premierowi list otwarty w sprawie Ukrainy. Oto jego treść:

Prezes Rady Ministrów RP
Pan Donald Tusk

Szanowny Panie Premierze,

Od wielu tygodni z podziwem obserwujemy zaangażowanie polskiego społeczeństwa i rządu na rzecz walki Ukraińców o dobre i sprawiedliwe państwo. Nasza solidarność stanowiła istotne wsparcie dla Majdanu i ma swój udział w jego obecnym sukcesie. Wraz z Ukraińcami cieszymy się z szansy, jaka otwiera się przed ich krajem i jesteśmy dumni, że Polska ma w tym swój udział.

By jednak Ukraina mogła podnieść się z obecnego kryzysu konieczna jest niezwłoczna pomoc finansowa w skali wielu miliardów euro. Uważamy, że Polska, podobnie jak w przypadku udanej misji mediacyjnej, powinna odegrać rolę inicjatora takiej międzynarodowej pomocy, deklarując pierwszy znaczący wkład finansowy.

Polska nie jest mocarstwem finansowym. Mamy wiele niezaspokojonych potrzeb. Mamy też jednak moralne i polityczne zobowiązania wobec Ukrainy, która - jak kiedyś nasz kraj - wchodząc na drogę reform, znajduje się w dramatycznej sytuacji budżetowej i gospodarczej.

Szanowny Panie Premierze, w tych dniach polskie życzliwe słowa i gesty, których także Pan nie szczędził bohaterom Majdanu, poddawane są próbie powagi i odpowiedzialności. Zwracamy się do Pana, by w imieniu polskiego rządu zadeklarował pierwszy miliard euro na międzynarodowy fundusz pilnej pomocy dla nowej Ukrainy, oraz by polski rząd zachęcił naszych sojuszników do udziału w tym funduszu proporcjonalnie do ich możliwości. Pomóżmy Ukrainie. Pamiętajmy, że nam też pomagano.

Z wyrazami szacunku


Lista podpisów


Adaszyńska Natalia - teatrolożka, animatorka kultury
Andrzejewski Ryszard „Peja” - muzyk
Bednarski Krzysztof - rzeźbiarz
Bendyk Edwin - dziennikarz
Berdykowska Bogusława - publicystka
Białek Bogdan - redaktor naczelny miesięcznika "Charaktery", prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego
Bławut Jacek - reżyser
Borowski Adam - aktor Teatru Ósmego Dnia
Borzym Agata - menadżerka kultury
Braun Ewa - scenografka
Bromski Jacek - reżyser, scenarzysta, producent filmowy
Chojecki Mirosław - producent filmowy, wydawca
Cielecka Magdalena - aktorka
Ciszewski Cezary - dziennikarz, dokumentalista "Miasta w Komie"
Czekanowicz Anna - poetka
Czyżewski Krzysztof - dyrektor Ośrodka "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów”
Demska Krystyna - menadżerka kultury
Dudziak Urszula - wokalistka, kompozytorka
Dudziński Andrzej - grafik, malarz
Demirski Paweł - dramaturg
Dzianowicz Beata - reżyserka
Frejlich Czesława - redaktorka naczelna "2+3D"
Fudalej Beata - aktorka
Gajewski Dariusz - reżyser
Gauden Grzegorz - dyrektor Instytutu Książki
Gawin Dariusz - Obywatel Kultury
Głowacki Janusz - pisarz, scenarzysta, dramaturg
Gretkowska Manuela - pisarka
Grochowska Agnieszka - aktorka
Gruszczyński Piotr - krytyk, dramaturg
Holland Agnieszka - reżyserka, scenarzystka
Jagodziński Andrzej - tłumacz
prof. Janion Maria - historyczka literatury
Karolak Tomasz - aktor, dyrektor teatru "Imka"
Kęszycki Marcin - aktor, prezes fundacji Teatru Ósmego Dnia
Kielanowska Gabriela - historyk sztuki
Kilian Jolanta - reżyserka, kulturoznawczyni
dr Kitliński Tomasz - filozof, aktywista
Kleyff Jacek - wolny twórca
Knittel Krzysztof - kompozytor
Kora (Olga Sipowicz) - wokalistka, poetka
Kornowicz Jerzy - kompozytor
Kos-Krauze Joanna - reżyserka, scenarzystka
Kowalewski Krzysztof - aktor
Krauze Krzysztof - reżyser, scenarzysta
Kuryluk Ewa - pisarka, artystka
dr Kurz Iwona - historyczka, antropolożka, Ruch O.K., Uniwersytet Warszawski
Lankosz Borys - reżyser
dr Laszuk Grzegorz - teatr Komuna/Warszawa
Leonenko Olena - pieśniarka, aktorka
dr hab. Leszkowicz Paweł - historyk sztuki, kurator wystaw
Lipszyc Jarosław - Obywatel Kultury, poeta
Łazarkiewicz Magdalena - reżyserka, scenarzystka
Łepkowska Ilona - scenarzystka, producentka
Łoziński Paweł - reżyser
Łysak Paweł - reżyser teatralny, filozof, socjolog
Maciejewski Łukasz - krytyk, szkoła filmowa w Łodzi
Malajkat Wojciech - aktor, reżyser, dyrektor Teatru Syrena
Mleczko Andrzej - rysownik
Ochab Karolina - dyrektorka naczelna Nowego Teatru
Okapiec Bogusław - mecenas
Olbrychski Daniel - aktor
Olkiewicz Zbyszek - Teatr Akademia Ruchu
Piotrowska Krystyna - artystka, sztuki wizualne
Polak Piotr - aktor
Poniedziałek Jacek - aktor
Popiel Lidia - fotografka, modelka
Potoroczyn Paweł - pisarz, dyplomata, menadżer kultury, wydawca
Pustoła Konrad - fotografik
Rajkowska Joanna - artystka
Rodowicz Tomasz - dyrektor artystyczny Fabryki Sztuki w Łodzi, szef teatru CHOREA
Rottenberg Anda - krytyczka i kuratorka sztuki, publicystka
Sadowski Krzysztof - pianista, kompozytor
Seweryn Andrzej - aktor, reżyser, dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie
Siekierzyńska Iwona - reżyserka, scenarzystka
Sipowicz Kamil - historyk filozofii, dziennikarz, poeta
Sokołowska Magdalena - animatorka kultury
Stasińska Beata - wydawczyni, redaktorka
Staszczyk Muniek - muzyk
Sterna-Wachowiak Sergiusz - prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich
Strzałko Marta - aktorka Teatru Biuro Podróży
Strzembosz Maciej - producent, scenarzysta
Strzępka Monika - reżyserka
Stuhr Maciej - aktor
Suchora Agnieszka - aktorka
Szczuka Kazimiera - historyczka, krytyczka literacka
Szkotak Paweł - reżyser, dyrektor Teatru Polskiego w Poznaniu
dr Talewicz-Kwiatkowska Joanna - prezeska Fundacji Dialog-Pheniben
Tencer Gołda - aktorka, reżyserka, piosenkarka
Thun-Janowski Tomasz - dyrektor Biura Kultury m. st. Warszawy
Tomaszkiewicz Joanna - specjalistka oceny oddziaływania na środowisko
Ukielski Paweł - historyk, politolog
Urbaniak Dorota - dziennikarka
Urbaniak Michał - muzyk, kompozytor
Wasilewski Tomasz - reżyser
Wiewiórski Jarosław - dyrektor kreatywny, Havas Worldwide Ukraine
Więckiewicz Robert - aktor
Wysocka Barbara - aktorka, reżyserka
Zadara Michał - reżyser teatralny
Zakrzewski Włodzimierz - Jan - malarz
Zaorski Janusz - reżyser
Zmarz – Koczanowicz Maria - reżyserka filmowa
Żakowski Jacek - dziennikarz



Oczywiście najłatwiej wydaje się nie swoje pieniądze. Gdybym zarabiał tyle co oni to też bym się zgadzał na pomoc z pieniędzy ludzi biednych.

85 najbogatszych ludzi na świecie...

Mr.Drwalu • 2014-01-23, 16:51
1


85 najbogatszych ludzi na świecie zgromadziło majątek o równowartości łącznego dobytku połowy ludzkości!


Raport organizacji Oxfam, ogłoszony w przededniu rozpoczęcia Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, potwierdza powiększające się różnice i rozwarstwienie pomiędzy bogatymi a biednymi. Okazuje się, że 85 najbogatszych ludzi na świecie zgromadziło majątek o równowartości łącznego dobytku 3,5 mld ludzi najbiedniejszych (połowa ludzkości).

Oxfam, zajmujący się pomocą charytatywną, głównie w Afryce, oszacował, że łączny majątek 85 najbogatszych ludzi w świecie, wynosi 1,7 biliona USD. Ogółem 1 proc. ludności świata zgromadził bogactwo szacowane na 110 bln USD.

Najbogatszym człowiekiem świata jest Meksykanin Carlos Slim Helu - potentat telekomunikacyjny, którego majątek magazyn "Forbes" wycenił na 73 mld USD. Na drugim miejscu jest Bill Gates z 67 mld USD. Na liście najbogatszych są też inwestor finansowy Warren Buffet (53,5 mld USD), współzałożyciel Google'a Larry Page (23 mld USD), a także spadkobierczyni rodzinnej fortuny L'Oreal, Liliane Bettencourt (30 mld USD) - najbogatsza kobieta świata.

Cytat:

70 proc. ludności świata żyje w krajach, w których przepaść między najbogatszymi i najbiedniejszymi pogłębiła się w ostatnich 30 latach
- zaznacza Oxfam.


Raport potępia zgubne skutki systematycznie powiększającego się rozziewu między nieliczną grupę superbogatej elity, a biedniejącymi setkami milionów ludzi, wskazując, że może to wywołać społeczny bunt przeciwko nierówności i korupcji, zwłaszcza ze strony ludzi młodych, nie widzących dla siebie przyszłości.

Cytat:

Tak duża koncentracja zasobów ekonomicznych w rękach małej grupy ludzi jest dużym zagrożeniem dla spójności i stabilności społeczeństw
- podkreślono.



Organizacja apeluje do uczestników rozpoczynającego się w środę dorocznego Forum Ekonomicznego w Davos, by poparli progresywny system podatkowy, płacili pracownikom pensje, z których można wyżyć i nie nadużywali wpływów ekonomicznych w życiu politycznym.

Cytat:

Nie wygramy walki z nędzą, jeśli nie uporamy się z rosnącą społeczną nierównością- powiedziała mediom dyrektorka Oxfam Winnie Byanyima.



Źródło

300 mld Donalda Tuska

Anonymous • 2013-06-22, 17:42
1803
Tak o to opisane życie w Polsce

Snaku • 2013-06-22, 17:49  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (92 piw)
Zajebiste! Duży browar dla Ciebie, a Tuskowi potężny ch*j w każdy otwór.

Policja ma nowe logo. Będzie kosztować około 1 mld zł

Nathaniel_Demerest • 2013-05-24, 19:31
93


Dziś w MSW został przedstawiony nowy znak graficzny Policji. Nowe logo, według którego będą oznaczane jednostki Policji, zaprezentował jeden z jego autorów z zespołu Idee z Katowic. Konkurs na nowe logo jest jednym z etapów programu standaryzacji komend i komisariatów Policji, który będzie realizowany w latach 2013-2015, a jego budżet wynosi około 1 mld zł.

Program standaryzacji zakłada ujednolicenie graficznych, wizerunkowych i funkcjonalnych aspektów działalności polskich komend i komisariatów Policji oraz ma doprowadzić do poniesienia jakości pracy policjantów – podkreślał Marcin Jabłoński, Podsekretarz Stanu w MSW, podczas prezentacji nowego znaku graficznego dla Policji.

- Mieszkańcy powinni bez problemu identyfikować obiekty policyjne, stąd potrzeba realizacji programu – podkreślał wiceminister Marcin Jabłoński.

Do udziału w konkursie na znak graficzny i elementy identyfikacji wizualnej komend i komisariatów Policji zaproszono 18 uczestników, z czego do pierwszego etapu konkursu zgłosiło się 10. Do drugiego etapu konkursu przeszło pięciu uczestników. Decyzją sądu konkursowego wygrał zespół Idee z Katowic – Agata Korzeńska i Paweł Krzywda. W skład sądu konkursowego wchodzili m.in. przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Komendy Głównej Policji i Stowarzyszenia Projektantów Form Przemysłowych.

Projekt znaku graficznego, zaproponowany przez Idee, nawiązuje do funkcjonującego w świadomości obywateli wzoru odznaki policyjnej, tzn. gwiazdy ośmioramiennej.

- Zależało nam na zachowaniu pewnej ciągłości i spójności identyfikacji wizualnej Policji - podkreślał Paweł Krzywda, współautor projektu. - Naturalną inspiracją nowego znaku graficznego była dla nas odznaka policyjna – dodał przedstawiciel firmy Idee.

Nadinsp. Wojciech Olbryś, Zastępca Komendanta Głównego Policji podkreślał, jak ważne jest zachowanie wzoru policyjnej odznaki w świadomości obywateli. Jesteśmy zadowoleni, że znaczenie policyjnej odznaki zostało zauważone przy wyborze nowego logotypu – mówił wicekomendant Wojciech Olbryś.

Pierwsze logo Policji będzie już wykorzystane na inwestycjach, które Policja planuje oddać do użytku w lipcu tego roku – zaznaczył komendant. W związku ze zbliżającym się Świętem Policji do użytku będą oddawane inwestycje i chcielibyśmy, aby miały one już nowy znak graficzny – podkreślił komendant.

Aktualnie policyjne przedsięwzięcia inwestycyjne obejmują łącznie 67 zadań, w tym 33 w ramach programu standaryzacji komend i komisariatów – powiedział wicekomendant KGP.

Konkurs, który zorganizowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, przy współudziale Stowarzyszenia Projektantów Form Przemysłowych, zakładał opracowanie znaku graficznego oraz identyfikacji wizualnej komend Policji. Według założeń konkursu logotyp miał składać się z napisu „Policja” i ewentualnie towarzyszącego mu znaku graficznego. Natomiast w skład identyfikacji graficznej miało wchodzić m.in. oznakowanie, na terenie komendy bądź komisariatu, strefy otwartej, dostępnej dla obywateli; oznakowanie zewnętrzne budynku wraz z informacją o odległości, w jakiej znajduje się jednostka.

Źródło: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130524/KRAJSWIAT/130529715


Polska władza jednak nie ma żadnych innych poważniejszych problemów, niż wygląd loga Policji. Cieszmy się więc!
Nathaniel_Demerest • 2013-05-24, 19:41  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (132 piw)
Tak mi się skojarzyło..

Największy przekręt w historii III RP

job_twaju_mać • 2013-04-03, 17:00
12
Zamieszczam tutaj iście sadystyczny artykuł o tym jak zwykli obywatele Rzeczpospolitej zostaną wydymani przez OFE.

Cytat:


Po ogłoszeniu pomysłu “emerytury programowanej” przez OFE, czyli wypłacanej przez 10-16 lat po osiągnięciu wieku emerytalnego, wszyscy w zasadzie osłupieli. Nikt nie rozumie o co chodzi. Nikt nie spodziewał się tak niebywałej i bezczelnej prowokacji. Jakby OFE zależało, żeby politycy MUSIELI je zlikwidować. I to jest - moim zdaniem - jedyne racjonalne wytłumaczenie tego kroku. “Rynki finansowe” uznały, że zyski zostały już zrealizowane i pora ten cyrk zamknąć, bo zaczyna się wypłata świadczeń.

Wprowadzeniu OFE towarzyszyła euforia emerytur pod palmami.

Jestem akurat ze środowiska, które od początku było przeciw OFE: z powodów ideologicznych (podatek pod przymusem państwa na rzecz prywatnych firm), zdroworozsądkowych (gigantyczne, niespotykane prowizje i koszty transakcyjne systemu) i ekonomicznych (OFE kupowały głównie obligacje rządowe pobierając za to gigantyczne prowizję - rząd wprowadził do systemu zupełnie zbędnego pośrednika, który inkasował od polskiego podatnika miliardy złotych za nic - te same obligacje Pani na poczcie sprzedaje za prowizję 0%!).

Sojuszników to za wielu nie mieliśmy. A “oszołom”, “oszołomstwo”, to słowa do których w kontekście OFE się przyzwyczailiśmy.

Po ogłoszeniu pomysłu “emerytury programowanej” przez OFE, czyli wypłacanej przez 10-16 lat po osiągnieciu wieku emerytalnego, wszyscy w zasadzie osłupieli. OFE mówią, że owszem, mogą też poza tym horyzontem - jak im się dodatkowo zapłaci albo wykupi ubezpieczenie “od długowieczności”!!! Nikt nie rozumie o co chodzi. Nikt nie spodziewał się tak niebywałej i bezczelnej prowokacji.

Jakby OFE zależało, żeby politycy MUSIELI je zlikwidować.

I to jest - moim zdaniem - jedyne racjonalne wytłumaczenie tego kroku. “Rynki finansowe” uznały, że zyski zostały już zrealizowane i pora ten cyrk zamknąć, bo zaczyna się wypłata świadczeń.

OFE zarobiły przez te wszystkie lata na czysto, dla siebie miliardy złotych. Teraz przychodzi czas wypłat dla emerytów - czas zwijać interes. Zyski zostały zrealizowane.

To zresztą nie jedyne koszty, które poniósł podatnik - sam system komputerowy dla ZUS, który ZUS był w ogóle niepotrzebny,ale OFE niezbędny - kosztował 5 miliardów złotych!

Nie wiem czy od początku taki był biznes plan interesu OFE - zamknąć po zrealizowaniu odpowiednich zysków. Wielu ludzi zapewne popierało go z powodu braku znajomości rzeczy. Niemniej uważam, że nie można tak zostawić transferu kilkunastu miliardów złotych od polskiego podatnika do prywatnych kieszeni.

OFE to największy przekręt w historii III RP i ci którzy go umożliwili powinni stanąć przed Trybunałem Stanu. Nie twierdzę, ze byli w spisku, którego efekty się własnie materializują. Zapewne “nie wiedzieli, że tak się to skończy” i pewnie to jest prawda. Tylko jeśli brak im kompetencji - to nie powinni pchać się na najwyższe urzędy w Polsce. A jeśli się pchali - niech za to odpowiadają.

Nie może być tak, że Rzeczpospolita zmusiła pod groźbą więzienia swoich obywateli, żeby nie wiadomo za co, napchali miliardami złotych prywatne firmy i żeby było to bezkarne i odpowiadali tylko “przed Bogiem i historią”. Powinien się tym zająć Trybunał Stanu.



źródło: http://dziennikpolski.com.pl/uncategorized/przekret-nr-1-w-historii-polski/

Warto wiedzieć jak...

Mr.Drwalu • 2013-03-10, 17:37
98


Warto wiedzieć jak wielka jest skala finansowego wykorzystywania Polaków przez międzynarodowe instytucje finansowe...

Około 6,464 mld zł - szacunkowo tyle w 2012 roku zapłaciliśmy bankom i duopolowi VISA & MasterCard za możliwość korzystania z kart płatniczych.

Każdorazowa opłata pobierana od Polaków przez banki i kontrolujące [b]98,6%
tutejszego rynku kartowego firmy VISA & MasterCard, wynosi średnio 1,6 % wartości przeprowadzanej transakcji i jest to najwyższa opłata na terenie całej Unii Europejskiej!! Warto zauważyć, że średnia wysokość opłaty za możliwość płacenia kartą wynosi w Unii Europejskiej ok. 0,8% wartości przeprowadzanej transakcji. Są jednak kraje, gdzie taka opłata nie przekracza 0,3% wartości przeprowadzanej transakcji (np. Holandia, Luksemburg: 0,25%; Belgia, Węgry, Malta, Szwecja: 0,21%, Finlandia: 0,19%).



Sposób ustalania opłat interchange, został zakwestionowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów badający ją na wniosek Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Postępowanie UOKiK wykazało, że wysokość opłaty nie opiera się na rzeczywistych kosztach ponoszonych przez banki na rozwój i funkcjonowanie systemu płatności, lecz jest przez nie odgórnie ustalona w celu utrzymania wysokich zysków z każdej transakcji kartami VISA i MasterCard - jest więc, nielegalną w świetle prawa, zmową cenową. Mając na celu uregulowanie rynku opłat za transakcje dokonywane kartami płatniczymi, Prezes Urzędu nakazał natychmiastowe zaniechanie kwestionowanej praktyki nie tylko przez strony postępowania, ale wszystkie banki, zarówno w ramach systemu VISA, jak i MasterCard.

Banki oraz organizacje Visa i MasterCard, odwołały się od decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W listopadzie 2008 r. SOKiK uchylił decyzję UOKiK, zarzucając Urzędowi m.in. błędne ustalenie rynku, na którym mogło dojść do złamania prawa. Urząd nie zgodził się z wyrokiem SOKiK i odwołał się do Sądu Apelacyjnego. 22 kwietnia 2010 r. Sąd Apelacyjny uchylił decyzję sądu pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Źródło: KLIKNIJ TUTAJ
sidian • 2013-03-10, 20:57  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (15 piw)
JADoktor napisał/a:

Kontrakt na Gaz negocjowala mala gnida zwana KACZOREM.
Za Tuska rachunki za gaz obnizyly sie o 10%
Takie sa fakty.



Kontrakt na gaz podpisał Pawlak. Sam bym chętnie Kaczora zamknął w Tworkach, ale nie przekręcajmy faktów. Kontrakt na gaz podpisał Waldemar Pawlak.
127


W kraju, gdzie hiperinflacja oficjalnie sięga 231 milionów % rocznie, władze drukują banknoty o śmiesznie wysokich nominałach, by nie zmuszać obywateli do noszenia walizek małowartościowych banknotów. Dla przykładu, 1 złoty polski był wart 8 miliardów dolarów zimbabweńskich, a 100 miliardów lokalnych dolarów wystarczy zaledwie na 3 jajka. Od 2009 roku ceny rynkowe podwajały się co drugi dzień, i wobec tego ministerstwo finansów podjęło decyzję, iż własna waluta nie jest już jedynym obowiązującym środkiem płatniczym.

To wszystko zaczęło się, od kiedy prezydent Robert Mugabe został umieszczony na stanowisku “demokratycznego” lidera przez rząd Margaret Thatcher. Od początków swoich rządów rozpoczął się proces przymusowego odbierania ziemi farmerom. Stopa bezrobocia wynosi szacunkowo około 95%. Nagminnie łamane są ludzkie prawa. Społeczność narodowa jest rzekomo bezsilna. Mugabe zaprowadził obłędną dyktaturę, w której rządzi jedna z najbardziej autorytarnych i skorumpowanych administracji na ziemi, co jednak nie przeszkadza zachodnim korporacjom dobijać z nim sponsorujących go interesów.

Głównym źródłem przychodu Zimbabwe jest wydobycie minerałów, przede wszystkim złota i platyny niezbędnej dla całego dzisiejszego przemysłu elektronicznego; w kraju znajdują się jedne z największych złóż platyny na świecie. W Zimbabwe operuje, sponsorując tamtejszy reżim, największy na świecie producent platyny, Anglo American plc. Jest to konglomerat współzałożony przez bank J P Morgan, czarnego konia ekonomicznego wyzysku. Pomimo wrażenia głębokiego rozłamu pomiędzy Robertem Mugabe a rządami państw zachodnich, tak jedna jak i druga strona pałają wspólną miłością do mocy pieniądza, i jemu podporządkowują swoje działania.

Zimbabwe to kolejny przykład na ekonomiczny wyzysk Afryki – lądu bardzo bogatego, aczkolwiek rozkradanego na potęgę przy wtórze zachodniego świata. Pod przykrywką troski i prób niesienia pomocy zachodni politycy finansowani przez ogromne korporacje pozwalają na wewnętrzny ucisk społeczeństwa przez lokalnego tyrana, w zamian za niezakłócone wydobycie złóż, które owym korporacjom przynoszą miliardowe zyski.

Źródło: KLIKNIJ TUTAJ

Zdjęcia:









gonzo3211 • 2013-02-10, 17:53  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (17 piw)
BongMan:
To samo powtarzam. Dopóki w afryce rządził biały człowiek, to wszystko miało ręce i nogi i szło jako tako do przodu. Odkąd bambusom zachciało się rządzenia to wszystkie byłe kolonie stoczyły się po równi pochyłej. Dobrym przykładem jest jeszcze RPA.
2


FBI oficjalnie rozpoczęło wdrażanie najnowocześniejszego projektu rozpoznawania twarzy, który pomoże w ich wysiłkach gromadzenia i archiwizacji informacji na temat każdego Amerykanina, kosztem jednego miliarda dolarów.

Federalne Biuro Śledcze przeszło kolejny kamień milowy w rozwoju nowej generacji programu identyfikacji (NGI) obecnie wdrażając bazy danych wywiadowczych w nieustalonych lokalizacjach na terenie całego kraju, możemy dowiedzieć się z artykułu, który pojawił się w tym tygodniu w gazecie New Scientist. FBI po raz pierwszy nakreśliło projekt w 2005 roku, tłumacząc Departamentowi Sprawiedliwości w dokumencie z sierpnia 2006 (PDF) ,że ich nowy system będzie służył jako aktualizacja obecnego, zintegrowanego, zautomatyzowanego systemu identyfikacji odcisków palców (IAFIS), który śledzi obywateli z rejestrów karnych w całej Ameryce.

"Program NGI jest zbiorem inicjatyw, które będą albo poprawiać albo rozbudować istniejące biometryczne usługi identyfikacyjne," wyjaśnił w tamtym czasie administrator programu Departamentowi Sprawiedliwości, dodając, że projekt "obejmie zwiększenie zakresu przetwarzania informacji i zapotrzebowanie na współdzielenie informacji dla wsparcia antyterrorystycznego".

"Misją Biura Programu NGI jest zmniejszenie terrorystycznych i przestępczych działalności poprzez poprawę i rozszerzenie identyfikacji biometrycznej i usług dostępu do historii kryminalnej poprzez badania, oceny i wdrażanie zaawansowanych technologii w środowisku IAFIS."


Agencja podkreśla, "W związku z inicjatywą NGI, FBI będzie w stanie świadczyć usługi mające na celu zwiększenie interoperacyjności pomiędzy zainteresowanymi stronami na wszystkich szczeblach administracji rządowej, w tym lokalnych, stanowych, federalnych i międzynarodowych partnerów." Aby tego dokonać, rząd obecnie wdraża łączenie baz danych zdjęć i informacji osobistych, kogokolwiek w ich dokumentacji z oddziałami na całym świecie, dzięki technologii, przy której zbieranie odcisków palców wydaje się być dziecinną zabawą.

Według raportu FBI z 2006 roku, program NGI wykorzystuje "wyspecjalizowane wymagania w obszarze działań niejawnych, rozpoznawaniu twarzy i multimodalnych obszarach Biometryki", które "pozwolą FBI na stworzenie systemu identyfikacji linii papilarnych terrorystów, który jest kompatybilny z innymi systemami; na zwiększenie dostępności i liczbę terrorystycznych zapisów daktyloskopijnych IAFIS oraz zapewni możliwości przeszukiwania dłoni"


Ale czy to jest wszystko? Podczas prezentacji w 2010 roku (PDF) stworzonej przez biometryczne centrum wywiadowcze FBI, agencja określiła dlaczego technologie rozpoznawania twarzy, muszą być przyjęte. Konkretnie, FBI powiedziało, że technologia może być wykorzystywana do "identyfikacji osób za pomocą publicznych zbiorów danych" oraz do "prowadzenia automatycznego nadzoru w miejscach widokowych" oraz "śledzenia ruchów osób". Jednym słowem NGI jest czymś więcej niż tylko bazą zdjęć pomieszaną z bazą odcisków palców. FBI przyznało, że ich zamiarem jest to by technologia przekroczyła możliwości jedynie wyszukiwania przestępców, ale zawierała spektakularne możliwości dozoru. W całości system ten jest czymś o czym słyszano jedynie w realiach science fiction.

Artykuł New Scientist podaje, że badanie z 2010 roku wykazało, iż technologia wykorzystywana przez NGI jest na tyle dokładna by wybierać podejrzanych z puli 1,6 mln zdjęć policyjnych w 92% przypadków. System został w tym roku przetestowany na próbę w stanie Michigan i został już dopuszczony jako program pilotażowy w Waszyngtonie, na Florydzie i w Północnej Karolinie. Obecnie wg raportu New Scientist z tego tygodnia, rozpoczęło się pełne wdrażanie programu, a FBI spodziewa się, iż infrastruktura wywiadowcza ma być wprowadzona w Stanach Zjednoczonych do 2014 roku.

W 2008 roku FBI poinformowało, że przyznało firmie Lockheed Martin Transportation and Security Solutions, jednemu z najbardziej faworyzowanych podwykonawców Departamentu Obrony, upoważnienie do projektowania, rozwijania, testowania i wdrażania systemu NGI. Thomas E. Bush III, były agent FBI, który pomagał rozwijać wymagania systemowe dla NGI, powiedział gazecie NextGov.com "pomysł, był taki aby móc podłączyć i wykorzystywać te identyfikatory i dane biometryczne." Z tymi danymi, które zostały zebrane bez większego nadzoru, oddanie osobistych informacji odnoszących się do milionów Amerykanów w ręce pracowników Pentagonu dopiero zaczyna otwierać problem swobód obywatelskich.

Jim Harper, dyrektor polityki informacyjnej w Cato Institute dodaje w NextGov, że śledczy parują technologie rozpoznawania twarzy z dostępnymi publicznie sieciami społecznościowymi w celu stworzenia szerszych profili. Rozpoznawanie twarzy "jest bardziej dokładne poprzez Google lub Facebook, ponieważ posiadają one od kilkudziesięciu do kilkunastu obrazów danej osoby, natomiast sądzę, że FBI ma jeden lub dwa zdjęcia policyjne," mówi. Gdy te pliki są następnie dostarczane do lokalnych, federalnych i międzynarodowych, baz danych organów ścigania oraz wywiadowczych baz danych, które obejmują wszystko, od zbliżeń gałek ocznych i tęczówki do internetowych zainteresowań mogą być następnie współdzielone między urzędami.

FBI spodziewa się, iż system NGI obejmie aż 14 milionów fotografii w momencie uruchomienia projektu za niecałe dwa lata, jednak tempo technologii i nowych stale tworzonych połączeń przez organy ścigania mogłyby pozwolić na stworzenie bazy danych, która przyćmiewa ten szacunek...

Źródło: http://www.prisonplanet.com/fbi-begins-installation-of-1-billion-face-recognition-system-across-america.html