Japończycy mieli rozmach. Budowali największe i najdziwniejsze okręty na świecie. Wybudowali największy pancernik Yamato - który nie przetrwał wojny. Skonstruowali też największą łódź podwodną, która była jednocześnie lotniskowcem. Przewoziła ona samoloty i umożliwiała ich start.
Osiągi okrętu I-400 nie były może oszałamiające pod względem zanurzenia (ok 100 metrów), manewrowności, która była utrudniona, czy prędkości (12kmh pod wodą). Podwodny lotniskowiec posiadał jednak potężne uzbrojenie, bo aż osiem wyrzutni torped, działo kalibru 14cm i 10 działek 25mm (w tym 3 potrójne!), a do tego był w stanie zabrać na pokład bombowce.
Wiewór • 2018-06-27, 14:52 Najlepszy komentarz (31 piw)
Przynajmniej trenują i mają czym ćwiczyć... Polska marynarka składa się ze Ślązaka budowanego tak długo, że w międzyczasie trzeba było go już remontować i z dwóch rybackich kutrów szturmowych do walki z dorszem.
Siedzi facet nad brzegiem szamba i grzebie w nim. Przechodzi ktoś obok i pyta: - Panie. Co pan robisz? - A wie pan. Wpadła mi marynarka... - Ale chyba nie będziesz pan w niej więcej chodził?!?! - Nie, ale w kieszeni miałem kanapki.
Aotearoa • 2014-11-16, 09:28 Najlepszy komentarz (161 piw)
Greenpeace to przecież eko-terroryści... W dodatku swoimi działaniami nieraz przeczą sami sobie, po skoro mają wielkie halo do np. wydobywania ropy z dna oceanów, to powinni popie**alać łodziami wiosłowymi a nie motorówkami...