Mariolka do mamy: -Mamusiu zobacz jaką mam piękną sukienkę! -No co Ty córeczko, zwykła taka.. -Nie no mamo zobacz jest taka piękna, założę ją na bal każdy będzie mi zazdrościł!! -No, przynajmniej wózek ci zasłania.
- Mariolka, siemka, kopę lat! Coś taka smutna? - Karol, przecież wiesz, że tak na mnie działa albo długi brak seksu, albo pieniędzy. - OK, więc co mam najpierw otworzyć: rozporek czy portfel?
Przychodzi Mariolka do super marketu. - Chciałam k***a złożyć reklamację. - Tak? - Kupiłam u was deskę do krojenia. - I co się z nią stało? - No bo k***a nie kroi!
*
Mariolka z Gabryśką grają w karty nagle Gabyśka rzuca asa na stół i woła: -Szach-mat!!!! -Gabryśka ale ty jesteś krejzi przecież my nie gramy w ping-ponga:)
*
Mariolka kupuje frytki w McDonaldzie - Sprzedawca: Duże czy małe? - Mariolka: Trochę takich, trochę takich.
*
Mariolce dzwoni telefon w torebce. Grzebie, grzebie i po chwili niepowodzeń mówi: -k***a!... no tak, pewnie zgubiłam...
*
Mariolka z Gabryśką jadą pociągiem. Mariolka częstuje Gabryśkę bananem, zaczynają jeść i... w tym momencie pociąg wjeżdża do tunelu. Po kilku sekundach w ciemnościach rozlega się głos Mariolki: - Gaaabryśka! Jadłaś już swojego banana? - Nie, jeszcze nie zdążyłam. - To go nie jedz! Nie jedz go, Gabryśka! Ja od swojego oślepłam!
*
Mariolka zamówiła pizzę. Sprzedawca pyta się, czy pokroić na sześć czy na dwanaście kawałów. Ona odpowiada: - Sześć, bo dwunastu to ja przecież nie zjem! Heloooł!
*
Przychodzi Mariolka do filmoteki i pyta czy jest film Jan Paweł I , bo II już oglądała!
*
Kasjerka w kinie pyta się Mariolki: - Dlaczego 4 raz kupuje pani bilet na ten seans? - Bo ta kobieta przy wejściu już mi k***a trzy przedarła!