Matka do córki... Możesz iść z Bobbym do kina, ale zabierz małego Johnnyego. córka na to: Zgoda. Poszli i wrócili. Matka na stronie pyta Johnnyego: Co się działo. Mały Johnny nie umie mówić. Matka pyta: "Zaparkowali. I co dalej. A Johnny pokazuje :-* (nie emotikony całowania się co mnie nie bardzo dziwi) Całowali się. Co jeszcze? Mały Johnny pokazuje Rozebrali się? A potem. Mały Johnny... Robili to?! A co ty wtedy robiłeś? A Mały Johnny
Gr3nd3l • 2010-11-27, 13:14 Najlepszy komentarz (144 piw)