Dzwoni facet do burdelu i mówi: - Chciałbym zamówić najciaśniejszą dziewczynę jaką macie najlepiej jakąś z krótkim stażem. - No mamy taką, która pracuje u nas od wczoraj ale przyjdzie do pana dopiero za godzinę. - Dobrze. Zaczekam. Facet zostawił im swój adres i czeka. Mija godzina ale dziewczyny niema no wiec czeka dalej. Po 4 godzinach gość jest już maksymalnie wk***iony i nagle słyszy dzwonek do drzwi. Otwiera i krzyczy na dziewczynę: - CO TAK PÓŹNO? A dziewczyna z uśmiechem na twarzy odpowiada - Lepiej późno niż luźno.
PikosTychy • 2014-03-16, 21:58 Najlepszy komentarz (88 piw)