18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#lornetka

Soldaten des Heeres - Lornetka i przecinak do drutu

Kominek1993 • 2015-10-01, 12:04
19
Witajcie! To już nasz kolejny odcinek "Soldaten des Heeres". Tym razem porozmawiamy o lornetkach i przecinakach do drutu kolczastego. Rzucimy też mega suchym sucharem i zachęcimy do przeczytania książki. Jakiej? Obejrzyjcie, proszę, sami! :)




Serdecznie zachęcamy do subskrybowania nas na YT i polubienia na Facebooku: https://www.facebook.com/GRH-Infanterie-Regiment-73-491611150933981/timeline/

Dziękujemy serdecznie Wam - użytkownikom Sadola. Dzięki Wam docieramy do większej ilości osób. Żal tylko, że nie możemy wrzucić naszego felietonu na "główną", bo przeniesiony zostanie zaraz do Dokumentów, ale nie ma tego złego! Dzięki wielkie raz jeszcze i liczymy, że udało nam się choć trochę zaciekawić Was tematyką wojenną!

Pozdrawiamy! :)

Dudesons z lornetką

WonsatyDrwal • 2013-05-31, 09:41
196
Świeżutki materiał od Dudesons. Bieg przez płotki z lornetką przyklejoną do oczu

Lornetka

Pener • 2011-09-21, 16:15
79
zajebisty pomysł



od razu przypomniało mi się:

Nie ma to jak wariaci

*grOOby* • 2009-10-18, 10:46
49
Idzie dwóch wariatów. Jeden z nich trzyma dwa widelce w rekach. Drugi pyta:
-Co masz?
-Lornetkę.
-Daj popatrzeć!
Pierwszy wkłada mu widelce w oczy.
-Nic nie widzę!
Pierwszy zaczyna kręcić widelcami i mówi:
-Czekaj, podkręcę ostrość!

Pies, lornetka i sąsiedzi

Faper Noster • 2008-10-03, 21:51
27
Przedmowe:
W połowie 2006 r. na oryginalnym f23 pojawił się niezwykły temat. Dziś prawie nikt o nim nie pamięta, a powinien to być temat kultowy. Każda jednozdaniowa wypowiedź była jak poruszenie kalejdoskopem, w którym z kilku elementów powstają niesamowite kompozycje i gdzie czasem wystarczy zmienić położenie jednego elementu, by z zabawnego obrazu powstał obraz szokujący absurdem lub wyrafinowaną perwersją. Nie ma tu jednak miejsca na nudę i monotonię. Czasem do tego kalejdoskopu ktoś dorzuca jakiś nowy element, który szybko znajduje sobie swoje miejsca w niekończącej się liczbie alternatywnych rzeczywistości. Całość tworzy coś na kształt narkotycznych wizji stulejarza, gdzie nie obowiązuje jakakolwiek konsekwencja wydarzeń czy logika, a powtarzające się motywy nadają mu klimatu rodem ze skeczów Monty Pythona. Poniżej zamieszczam fragmenty owego tematu-perełki, które udało mi się ocalić. Życzę przyjemnej lektury.


-Podglądam sąsiadów wieczorem przez lornetkę z nadzieją, że zobaczę jak się r*chają.

-Pies się wk***ia, bo nie daję mu popatrzeć przez lornetkę na r*chających się sąsiadów.

-r*cham psa, który przez lornetkę podgląda sąsiadów.

-Patrzę jak sąsiedzi r*chają lornetką swojego psa.

-Pies patrzy jak r*cham sąsiadów lornetką.

-r*cham sąsiadów patrząc jak pies r*cha lornetkę

-r*cham lornetkę, a sąsiedzi patrzą na psa.

-Patrzę na psa, gdy ten r*cha sąsiadów pod nieobecność lornetki.

-r*cham sąsiadami psa, a lornetka podgląda.

-Patrzę na psa, który patrzy na sąsiadów, których r*cha lornetka.

-Podglądam r*chających się sąsiadów przez lornetkę, ale źle widzę bo pies mi zasłania.

-Patrzę z sąsiadami przez lornetkę jak ich pies sam się r*cha.

-Sąsiedzi patrzą jak lornetka r*cha mnie psem.

-Patrzę przez sąsiadów jak lornetka r*cha psa.

-Podglądam przez psa jak sąsiedzi mnie r*chają.

-Ja patrzę, pies patrzy, sąsiedzi patrzą, a lornetka się r*cha.

-Wszyscy się r*chają, a ja se zrobiłem przerwę na kawę...

-r*cham sąsiada lornetką, a pies patrzy na sąsiadkę.

-Patrzę na lornetkę wyobrażając sobie, że r*cham nią psa sąsiadów.

-Robiłem kawę gdy nagle wyr*chał mnie pies sąsiadów.

-Wyr*chałem psa lornetką z Allegro za 2,3 zł od mojego sąsiada.

-Skończyłem pić kawę i r*cham psa, by sąsiedzi mieli na co patrzeć przez lornetkę.

-r*chając psa patrzę przez lornetkę, czy sąsiedzi nie wypili mi kawy.

-Piję z psem kawę, podczas gdy sąsiedzi podglądają nas lornetką czekając aż pies mnie wyr*cha.

-Pies parzy kawę podczas gdy sąsiedzi oglądają lornetkę.

-Sąsiedzi się wk***ili, bo nie dałem im popatrzeć przez lornetkę jak pies wypija im kawę.

-Idąc na kawę do sąsiadów zabieram ze sobą lornetkę, by móc wyr*chać ich psa.

-Sąsiedzi mnie wyr*chali, bo zgubiłem ich lornetkę.

-r*cham psa kawą podczas gdy sąsiedzi szukają lornetki.

-r*cham filiżankę gorącej kawy.

-Kawa r*chając mnie patrzyła przez lornetkę jak sąsiedzi się r*chają, a pies siedział smutny bo se nie zar*chał.

-Razem z sąsiadami i psem patrzymy jak lornetka r*cha kawę.

-r*cham kawę patrząc przez lornetkę jak pies patrzy na sąsiadów.

-Sąsiedzi zabrali mi lornetkę, więc mój pies ich wyr*chał.

-r*cham sąsiadów, bo nie chcieli mi pożyczyć lornetki bym mógł popatrzeć na r*chające się psy.

-Gdy r*chałem lornetkę pies r*chał sąsiadów patrząc jak parzy się kawa.

-Razem z sąsiadami, lornetką i psem jechaliśmy se na ręcznym pijąc kawę.

-Gdy wyr*chałem sąsiadów to spuściłem się do kawy, którą wypił pies i lornetka.

-Pies spuścił mi się do kawy, bo zabrakło mi śmietanki w lodówce r*chanej przez moich sąsiadów.

-Poczęstowałem psa sąsiadami i kawą, a następnie podglądaliśmy lornetkę przez lodówkę.

-Zamknąłem sąsiadów w lodówce, bo wyr*chali mi psa i wypili kawę lornetką.

-Gdy lornetka wyr*chała mnie i sąsiadów, to zamknęła nas z psem w lodówce.

-za@@@ałem psa i pod@@@iłem lornetkę... @@@ani sąsiedzi ścigają mnie a w ich błędnym wzroku nie widać ni cienia chęci do r*chania mnie!



P.S. Ten wspaniały temat został bardzo szybko skasowany przez modeusza. Zamieszczam go tu, bo im więcej kopii tego arcydzieła kultury f23, tym większe szanse, że będzie co przekazać przyszłym stulejarskim pokoleniom! [cool]