Velture napisał/a:
Stawiam e-piwo dla gościa ,który mi wyjaśni co to k***a było bez tekstów o jedi.
Krąźek przyczepiony żyłką do kija hokejowego. żyłkę widać jak sie przypatrzysz w 0:07, przy mocniejszym pie**olnieciu tak jak w przypadku uderzenia w krążek żyłka odczepiła się od kija i krążek wpadł do bramki. nawet widać jak pozniej poprawia taśmę na kiju... tam pewnie przylepiony był początek żyłki. brzmi dziwnie ale tak właśnie było!!!!