onucek napisał/a:
Biali mężczyźni nie interweniują bo są zbyt zajęci walką z własną toksyczną męskością.
NA ch*j mają interweniować? Chcesz dostać kosę w serce za cudzy towar? Ja bym k***a nie chciał.
Nawet jakbym powiedzmy był w stanie im dać radę i zakładając, że mogę to fizycznie wykonać oraz wiem, że nie mają broni... Po ch*j? Co mi to da? W NAJLEPSZYM MOŻLIWYM SCENARIUSZU pomogę i nic z tego nie mam... w najgorszym przy założeniu, że nie umrę to jeszcze mnie po sądach będą ciągać za rasizm...
pie**olIĆ, NIE RUSZAĆ!