W 1944 roku pracowała w Birkenau jako starsza nadzorczyni SS. Dopuszczała się niewiarygodnych okrucieństw. Pełne bestialstwa dni odreagowywała na nocnych libacjach i orgiach z esesmanami
pepik29 • 2010-07-06, 19:05 Najlepszy komentarz (10 piw)
jurgus napisał/a:
Niesprawiedliwe !!!
Taka lekka śmierć???
Powinna cierpieć !!!!!!
Za każda ofiarę jedno nacięcie na ciele i posypanie solą i podtrzymywać na pograniczu śmierci ale przytomną aby czuła ból.