18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#kongres

Meksykańscy kosmici

Velture • 2023-09-13, 09:03
340
Oooookeeeej.

Rząd Meksyku w dniu wczorajszym ogłosił, że kosmici istnieją i postanowił pokazać ich "ciała" w telewizji...

Ciekawych czasów dożyłem.



flejtuch • 2023-09-13, 09:39  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (137 piw)
Wolę kosmitów niż tęczowych pedałów, lewaków i aktywiszczów.

UFO, Pentagon i Kongres USA

lobominator • 2023-07-27, 11:06
8
...my tu pitu-pitu, a tymczasem w Kongresie USA na poważnie o tym, że Pentagon ukrywa kosmitów:

Ej widać po mnie?

RobDeMay • 2023-07-23, 16:39
304
O jeden Szczur za dużo xD

Cycu320 • 2023-07-23, 17:54  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (44 piw)
Nie trzeba umieć czytać z ruchów warg(ust ;) lub być wybitnie uzdolnionym aby zauważyć, iż zna tekst na pamięć ponieważ sama go pewnie napisała. Poprostu zaangażowana w swoją pracę profesjonalistka której się zapomniało trochę że jest pod okiem kamery. :roll:

Proizraelskie lobby zaczęło działalność w sejmie

tomasz220289 • 2015-06-03, 17:20
10
Oto co nam szykuja nasi umiłowani "przywódcy" a w mediach oczywiscie cisza

http://www.greenpointpl.com/proizraelskie-lobby-zaczelo-dzialalnosc-w-sejmie/

Dzięki inicjatywie posła Dziedziczaka, który w przeszłości był m.in. rzecznikiem premiera Jarosława Kaczyńskiego, Polska ma w obrębie swoich władz oficjalne proizraelskie lobby. Na jej inaugurację przyjechała do sejmu delegacja Świądowego Kongresu Żydów razem z członkami Israel Allies Foundation. W poniedziałek w sejmie doszło do pierwszego spotkania grupy, którą kierował będzie poseł Dziedziczak.

W jej skład weszli zarówno posłowie opozycji jak i koalicji rządowej, między innymi poseł Platformy Obywatelskiej, Michał Szczerba, który jest członkiem sejmowej komisji spraw zagranicznych.

W czasie spotkania z delegatami z Izraela podkreślano znaczenie jakie mają wzajemne stosunki obu państw.

Powstaniu proizraelskiego lobby towarzyszyło duże zainteresowanie izraelskich mediów. Izraelskie dziennik zamieściły artykuły zapowiadające powstanie grypy, jak i relacje z poniedziałkowego spotkania w Warszawie. Polskie media całkowicie zlekceważyły tę sprawę.

Co ciekawe swoją inicjatywą nie chwali się również poseł Jan Dziedziczak. Wśród najnowszych informacji zamieszczonych na jego oficjalnej stronie internetowej widnieje wiadomość o odwiedzinach w Kaliszu prezydenta elekta Andrzeja Dudy.


http://www.unitedjerusalem.org/index2.asp?id=1908802

Dla Krakusów

Polvodka • 2014-11-11, 12:55
0

Polecam każdemu kto brał udział w wyborach na prezydenta miasta Krakowa.

Kongres Nowej Prawicy k***ynistów

SharpSe • 2014-05-26, 08:24
1
"Jednym z najcenniejszych aktywów Kongresu Nowej Prawicy jest nazwisko jego lidera. Dlatego na listach tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie aż pięć osób je noszących. – Dowiedziałam się dopiero kilka dni temu, ojciec mnie wpisał bez wiedzy – mówi Korynna Korwin-Mikke.

Kongres Nowej Prawicy to jedna z pierwszych partii, która podchwyciła trend umieszczania nazwiska lidera w nazwie. Bo poza Januszem Korwin-Mikkem właściwie nie ma rozpoznawalnych powszechnie polityków. A że wyborcy są często nieuważni i czytają tylko nazwisko, nie ważne jaki Korwin, ważne że jest.

Na listach Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego jest aż pięć osób noszących nazwisko lidera. Poza samym prezesem startuje też jego córka Korynna, która zajmuje dziewiąte miejsce w okręgu gorzowskim, choć nawet nie pojawiła się na prezentacji kandydatów. Przedstawia się jako "projektantka mody" z Warszawy i w istocie na warszawskim Powiślu prowadzi butik LILA RÓŻ. Na modzie absolutnie się nie znam i jestem półdaltonistą, ale "róż" to w tym przypadku zdecydowanie słowo klucz.

Sama kandydatka deklaruje, że popiera program partii, chce niższych podatków i "by żyło się łatwiej". Ale to właściwie tyle, ile do powiedzenia ma na temat swojego startu w wyborach do PE. – Dowiedziałam się dopiero kilka dni temu, ojciec mnie wpisał bez wiedzy – mówi Korynna Korwin-Mikke. – Pewnie potrzebowali kobiet na listach, poza tym chciał, żeby nazwisko ją uwiarygodniło – tłumaczy.

Przyznaje, że na mandat nie liczy. Ale w kampanii pomoże. – Jesteśmy bardzo zżytą rodziną, spotykamy się na święta i inne okazje, mamy podobne poglądy – zapewnia. Ale sam prezes KNP przyznaje, że jeden z jego synów odróżnia się na tym tle i nie popiera poglądów ojca.

Z tzw. warszawskiego obwarzanka (miejsce dziewiąte) startuje też Katarzyna Korwin-Mikke, synowa prezesa, żona Kacpra. Jest chemiczką i pracuje w Instytucie Technologii Elektronowej w Warszawie. Ale chyba nie jest dogmatyczką w sprawie niechęci do Unii, bo jej prezentacja na jednej z konferencji prasowych aż skrzy się od unijnych flag.

Do Parlamentu Europejskiego startuje też jej mąż – Kacper Korwin-Mikke, syn Janusza. W Lublinie będzie konkurował m.in. z Michałem Kamińskim, który na długo zanim przeszedł do PO, podobnie jak Janusz Korwin-Mikke, był fanem Augusto Pinocheta. Z tym, że Kamiński jest "jedynką", a Kacper Korwin-Mikke dostał ostatnie, dziesiąte miejsce.

Ale na pewno nie obrazi się na ojca, bo od lat jest jego współpracownikiem. Dzisiaj prowadzi własną firmę, ale wcześniej pracował w Oficynie Konserwatystów i Liberałów, która wydawała "Najwyższy Czas". – Kacper przez lata łamał gazetę, z czasem miał na to coraz mniej czasu, aż w końcu obowiązki przejął od niego ktoś inny – opisuje Tomasz Sommer, rzecznik komitetu wyborczego i wydawca tygodnika.

Na listach jest też kolejna synowa prezesa Anna Korwin-Mikke, projektantka i architekt. Choć mieszka w Józefowie, startuje z dziesiątego miejsca w Rzeszowie. Nie spotkała się raczej z dobrym przyjęciem. Tak pisał o niej jeden z lokalnych portali.

W rodzinnych powiązaniach na listach nie orientują się nawet bliscy współpracownicy prezesa. – Większość to dzieci, ale są też żony synów – tłumaczy, chociaż z niepewnością w głosie, Tomasz Sommer. – Część kandydatów jest tylko po to, żeby zapełnić listy, szczególnie panie, które jak wiadomo, nieszczególnie interesują się tymi wyborami – ocenia Sommer.

Wyjaśnia, że chociaż szansę na mandat ma tylko pierwsza osoba na liście, w każdym okręgu musi być ich dziesięć i dlatego prosi się znajomych, żeby zapchali luki. – Startowanie z małych komitetów jest bardziej obciążeniem niż honorem, nie każdy się decyduje na coś takiego. Łatwiej jest namówić do startu kogoś z rodziny niż znajomych – przekonuje Sommer. Przekonuje, że takie działanie jest normą w każdych wyborach, a szczególnie w samorządowych.

W kampanię włącza się też aktywnie Jacek Korwin-Mikke, najmłodszy syn prezesa. Nie ma go na listach wyborczych, ale jest kierowcą i osobistym sekretarzem swojego ojca. – Prezes ma już 72 lata, potrzebuje kogoś do pomocy w tak intensywnym okresie jak kampania – zauważa Sommer.

Dla tak niewielkiego komitetu jak Kongres Nowej Prawicy liczy się każdy głos. Tym bardziej w sytuacji, gdy część sondaży daje tej partii upragnione 5 proc. i szansę na mandaty. Dodatkowe głosy, które za nazwisko zgarnie rodzina Korwin-Mikkego, na pewno się przydadzą".

A patałachy k***yniści wierzą że ich krul coś zmieni. Banda baranów.

Edit. Poprawione.

KNP - spot idealny

Polandball • 2014-05-14, 00:51
7


Cud, miód, malina:
suche fakty, świetne przedstawienie graficzne oraz dźwiękowe największych wad unii i strat dla Polski, poza tym wskazanie na ideę przyświecającej partii, a nie postać prezesa - nic tylko biec głosować! ;-)

Możesz Pomóc Januszowi, jak?

Forgesse • 2014-02-05, 22:46
13
Witam.

Jako, że wielu z was uważa się za zwolenników KNP, kieruje do was prośbę o wsparcie akcji zbierania podpisów. Oto post Janusza Korwina-Mikke na facebooku.


Cytat:

UWAGA! Zaczynamy zbiórkę podpisów pod projektem ustawy o suwerenności. Z ośmiodniowym opóźnieniem technicznym - ale od tej pory ma to być Akcja-Błysk, w stylu naszym, internetowym.
Ochotnicy, którzy zgłosili się na adres http://npjkm.pl/ po godz.15.tej otrzymają szczegółową instrukcję. Kto by jeszcze chciał się zgłosić ma czas tylko do 15.tej Proszę o zgłoszenie się na stronę: http://npjkm.pl/ i wypełnienie rubryk. Zgłaszająca się osoba powinna podać (koniecznie!): swój e-mail i nazwę gminy, w której będą zbierane podpisy lub jej kod pocztowy (najlepiej obydwa). Bardzo ważna jest też deklaracja: ile mniej-więcej podpisów zdoła zebrać.
Oto tekst ustawy, podobnej do tej, którą uchwaliły Bundesrat i Bundestag, która jest przedmiotem naszej Inicjatywy Obywatelskiej:

Ustawa o suwerenności III RP
Art. 1 Rzeczpospolita Polska sprawuje suwerenną władzę na swoim terytorium.
Art 2 Każdą umowę międzynarodową po jej parafowaniu Prezes Rady Ministrów niezwłocznie kieruje do Trybunału Konstytucyjnego, który orzeknie w przedmiocie jej zgodności z konstytucją.
Art 3 Umowa międzynarodowa nie uznana za zgodną z konstytucją nie może być ratyfikowana.
Art 4 Ratyfikowaną umowę międzynarodową uznaną za niezgodną z konstytucją Prezydent niezwłocznie wypowiada.
Art 5 W razie sprzeczności między prawem wynikającym z umowy międzynarodowej, a konstytucją, stosuje się postanowienia konstytucji.





Dołączam także e-mail dostarczony do zgłaszających się. By przybliżyć i rozjaśnić wam sprawę


Cytat:

Instrukcja do zbiórki podpisów pod projektem ustawy o suwerenności.

1. Celem podstawowym jest uzbieranie 100.000 podpisów pod projektem tej ustawy i złożenie jej do Sejmu w najkrótszym możliwym terminie – w celu nagłośnienia kwestii suwerenności.

2. Celem ubocznym jest nabranie przez wszystkich Ochotników wprawy w zbieraniu podpisów –by doświadczenia te wykorzystać przy zbieraniu 250.000 podpisów do zgłoszenia Nowej Prawicy
Janusza Korwin-Mikkego do udziału w wyborach do PE.

3. By uzyskać informację, jakie są możliwości zbierawcze sieci Ochotników w pierwszej fazie zbiórki nie biorą udziału Członkowie KNP. Chodzi o to, że na wybory mamy zebrać 250.000 podpisów – i reszta zadania spadnie na KNP; musimy wiedzieć, jak wielka. Gdyby jednak okazało się, że trochę nam do 100.000 zabrakło – uruchomimy i Partię, oczywiście. Podpisy pod Inicjatywą
Obywatelska i tak są (co wynika z ustawy!) zbierane w dwóch fazach: najpierw składa się uzbierany zestaw co najmniej 1000 podpisów, dopiero potem zbiera się pełne 100.000 – z „górką”, oczywiście.

4) By nie dublować się z innymi sposobami zbierania podpisów, uprzejmie proszę o przestrzeganie zasady: 10 × 10 × 10

a) Drukujemy 10 (w zależności od możliwości – można, oczywiście, więcej; ile kto może) formularzy do zbierania podpisów. Formularz należy ściągnąć z adresu

http://korwin-mikke.pl/img/main/2014-02_formularz-zbiorki-podpisow.pdf

- i wydrukować tak, jak jest, bez zmian!!

b) Formularze te rozdajemy 10 (lub więcej..) zwolennikom ze swojego otoczenia.

c) Każde z nich ma zebrać 10 (może, oczywiście, więcej – jak nie dadzą rady, to mniej...) podpisów

d) Podpisy te powinny zostać zebrane w ciągu 10 dni (!). Lekki obsuw (2-3 dni, nie więcej) dopuszczalny.

e) Podpisy te należy zapakować w kopertę, na kopercie zaznaczyć w kółeczku liczbę podpisów - i jak najszybciej wysłać listem poleconym („priorytet” nie jest konieczny!) na adres:

Kongres Nowej Prawicy, 00-544 Warszawa, ul.Wilcza 29a lok.4A

f) Proszę starannie odnotować (w pamięci – lub trwale), kto zbiera te podpisy – bo za miesiąc będzie to potrzebne przy zbiórce podpisów na wybory. Będzie też, być może, potrzebne w drugiej fazie zbierania podpisów pod ustawą.

UWAGA – bardzo ważne: Proszę absolutnie NIE zbierać tego publicznie, na żadnych stolikach,a już w żadnym wypadku na ulicach. Podpisy mają być zebrane szybko, sprawnie i dyskretnie
wśród sympatyków Nowej Prawicy i znajomych sympatyków Nowej Prawicy. W drugiej fazie, jeśli zabraknie, będzie można, po zarejestrowaniu u Marszałka Sejmu, zbierać publicznie. Można natomiast przekazać otrzymaną Instrukcję sympatykowi Nowej Prawicy znanemu z internetu. Na odwrocie karty do zbierania podpisów proszę umieścić dane kontaktowe do siebie! Osoby, które uzbierają właściwą liczbę podpisów zostaną Koordynatorami akcji zbierania podpisów na wybory.

Trzy osoby, które uzbierają najwięcej podpisów - oraz drugie trzy osoby wylosowane z pierwszej 30.tki tych, co zebrali najwięcej podpisów – otrzymają wybrane przez siebie moje (lub inne dostępne w naszej księgarni) książki – z moim autografem i podziękowaniem, oczywiście.

Z góry dziękuję. Czekam z zainteresowaniem na wyniki akcji. Za kilka dni będziemy obstawiać liczbę zebranych podpisów. Uwzględniając działalność Poczty Polskiej damy sobie dwa tygodnie na policzenie.



Z poważaniem

JKM




Czy już wiecie o co chodzi? Pewnie większość już wie, co można zrobić. Drukujcie, zbierajcie ,wysyłajcie. Możemy pomóc, do dzieła!