18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

#komuna

12
W czasach PRL handel walutami przez osoby prywatne był zabroniony. Byli jednak tacy, którzy podejmowali to ryzyko, oferując klientom lepsze kursy wymiany niż te oficjalne i zarabiali na tym bardzo duże pieniądze.

To oczywiście cinkciarze, w PRL wystający pod dworcami, hotelami czy sklepami typu Pewex.W Walutą handlowali późniejsi znani gangsterzy, m. in. Jerzy W. ps. „Żaba”, Zygmunt R. ps. „Bolo” czy Leszek D. ps. „Wańka”.

Wielu cinkciarzy było jednocześnie wajchowiczami, czyli oszustami, którzy sprytnie odwracając uwagę klienta, potrafili np. sprzedać mu zamiast waluty pocięte gazety.

Z deszczu pod rynnę, historia Janusza Walusia

KIERR3 • 2021-06-15, 15:54
27
Witam drodzy Sadole, w tym materiale chciałem przybliżyć zabójstwo mordercy i komunisty Chrisa Haniego przez naszego rodaka Janusza Walusia.



Będę trochę lawirował między Walusiem i Hanim tak żeby to było w miarę spójne.



Waluś chłop z gór

Urodził się na Podhalu 14 stycznia 1953 roku , potem wraz z rodzicami przeniósł się do Radomia. W latach 60., kiedy Janusz idzie do liceum, jego ojciec zamienia wartburga na forda taunusa 1500 - opowiadał autor książki "Nic osobistego".
Waluś również był kierowcą rajdowym, zdobywa tytuł mistrza Polski w kategoria fiata 127.





Mały Janusz Waluś zdjęcie pochodzi z archiwum rodzinnego



Ku lepszemu, czyli emigracja do RPA

Ojciec Janusza, Tadeusz emigruje tam już w latach 70, bez języka zakłada szlifiernie kryształów gdzie zatrudnia polskich emigrantów. Janusz Waluś przyleciał do Johannesburga w 1981 roku. Po 5 latach pobytu zaczyna się angażować politycznie, to prawdopodobnie spotka po raz pierwszy Cliva Derby-Lewisa z który potem zorganizuje zamach na Haniego.










Waluś z Derby-Lewisem



Najpierw Rodezja teraz kolej na RPA

We wczesnych latach 90. XX wieku, w wyniku narastającej presji przeciwko polityce apartheidu (zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej), rząd Republiki Południowej Afryki na czele z prezydentem Frederikiem Willemem de Klerkiem rozpoczął demontaż systemu apartheidu. W 1990 rząd pod kierunkiem Partii Narodowej rozpoczął reformy zaczynając od uwolnienia w 1990 roku Nelsona Mandeli i zalegalizowania uprzednio zakazanych partii politycznych: Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC), Kongresu Panafrykańskiego (PAC) i Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej (SACP) oraz uwolnienia więzionych czarnych działaczy.

W 1994 krajowa konstytucja została napisana na nowo. Odbyły się też pierwsze powszechne wybory w historii kraju. Pierwszym czarnoskórym prezydentem Republiki Południowej Afryki został Nelson Mandela. Rok wcześniej, w 1993 roku, Nelson Mandela i Frederik Willem de Klerk zostali laureatami pokojowej Nagrody Nobla.


Czerwoni dochodzą do władzy...

Afrykanerzy przekazali swoim czarnym następcom pięknie działającą maszynę państwową. Według niektórych analityków w przeciągu 25 lat nowe władze swoją niekompetentną polityką zepsuły kraj. Zgodnie z obowiązującymi w RPA zasadami, tamtejsze firmy są zobligowane do zatrudniania ustalonego procentu czarnych pracowników. Przepis ma na celu odwrócenie następstw apartheidu i powetowanie czarnej części społeczeństwa lat dyskryminacji. W rzeczywistości niszczy rynek pracy i promuje ludzi niekompetentnych i nieprzygotowanych do pracy. Wskutek tego wielu młodych białych ludzi opuszcza swój kraj i emigruje do Australii, Wielkiej Brytanii czy Holandii.






Afrikaner Weerstandsbeweging Jej członkowie opowiadają się za przywróceniem niepodległego państwa burskiego, należał do niej min. Waluś


A zamiast liści będą wisieć komuniści

Żona Derby-Lewisa sporządziła 19 nazwisk potencjalnych ofiar, wybór padł na komunistę Haniego. Janusz Waluś nie znał Chrisa Haniego. Po raz pierwszy spotkał go na podjeździe jego domu, gdy go zastrzelił. Nie czuł do Haniego niechęci osobistej. Natomiast towarzyszyła mu duża niechęć polityczna. Użył pistoletu, żeby Hani nie zniszczył jego nowej ojczyzny – tak sam potem tłumaczył swoją misję.











Chris Hani




Krwawy ludobójca, orędownik marksizmu Chris Hani

Thembisile Chris Hani urodził się w wiosce Sabalele w regionie Cofimwaba. Był piątym z sześciu synów Gilberta i Mary Hani. Chris, imię, którego używał był w rzeczywistości pierwszym imieniem jego brata, dorastał w chrześcijańskiej rodzinie. Pierwszy jego kontakt z polityką miał miejsce w momencie gdy ojciec opuścił dom w poszukiwaniu pracy w bardzie zindustrializowanych regionach RPA. Wtedy w domu Hanich pojawił się temat polityki i walki o swoje prawa mieszkańców biedniejszych, wiejskich regionów.

W 1957 Hani został członkiem młodzieżówki ANC czyli Ligi Młodych (ANCYL). Przełomem w działalności politycznej Haniego był tzw. Proces Zdrajców w 1956 roku, który oskarżał liderów ANC w tym Nelsona Mandelę. Hani, w swoich wspomnieniach, cytowanych przez rodzinę i południowoafrykańskie media, potwierdza, że idee marksistowskie utwierdzały go w przekonaniu słuszności walki przeciwko systemowi apartheidu.


W 1961 roku Chris Hani przystąpił do zbrojnego ramienia ANC (w którym istotna rolę odgrywała Partia Komunistyczna) zwanego „Włócznia Narodu” (Umkhonto we Sizwe). Został liderem tej formacji we wschodnim Kapsztadzie. W roku 1962 Hani został po raz pierwszy aresztowany za rozprowadzanie propagandy antyrządowej. Podczas powrotu z jednej z podróży zagranicznych został zatrzymany na granicy po czym spędził 18 miesięcy w więzieniu.













Chani jako lider ,,włóczni narodu"



Zbrojnym ramieniem ANC była Włócznia Narodu (Ukmhonto we Sizwe). Źródłem finansowania były dotacje z ZSRR, Kuby oraz poszczególnych państw afrykańskich.

Celami ANC było:

– obalenie rządu RPA oraz zakończenie systemu apartheidu

– ustanowienie komunistycznego rządu RPA

– uwolnienie Nelsona Mandeli oraz innych liderów

– izolacja białego rządu RPA na arenie międzynarodowej.


Realizacja celów terrorystów Haniego:



Czerwiec 1980 – ataki bombowe na SASOL (firmę zajmująca się wydobyciem węgla i przetwórstwem paliw), straty oszacowano na siedem milionów dolarów

Grudzień 1982 – atak bombowy na elektrownię atomową w Koeberg w pobliżu Kapsztadu

Maj 1983 – atak bombowy (samochód pułapka) na kwaterę południowoafrykańskich sił powietrznych w Pretorii. Rezultatem ataku jest 19 osób zabitych i ponad 200 rannych.

Grudzień 1985 – atak rakietowy na rafinerię Mobile Oil

Grudzień 1985 – zamach bombowy na cukiernie w Durbanie, pięć ofiar

Czerwiec 1986 – dwa ataki z użyciem samochodów pułapek w Johannesburgu, kilkanaście osób zabitych, kilkadziesiąt rannych

Październik 1987 – samochód pułapka w Durbanie, pięciu rannych

Maj 1987 – wybuch bomby przed sądem, pięciu policjantów zabitych

Lipiec 1987 – wybuch samochodu pułapki przed siedzibą wojska w centrum Johannesburga, rannych 68 osób

Kwiecień 1988 – wybuch trzech bomb przed teatrem w Pretorii, zniszczony budynek, kilkudziesięciu rannych

Czerwiec 1988 – wybuch bomby przed bankiem w Rodeport, cztery osoby zabite, ponad 20 rannych

Czerwiec 1988 – wybuch bomby przed galerią sztuki, ginie zamachowiec

Lipiec 1988 – wybuch bomby umieszczonej w samochodzie pułapce przed stadionem Ellis Park w Johannesburgu, dwoje ludzi zabitych, 35 rannych









Zastrzelić czerwone bydle




Waluś dokonał tego 10 kwietnia 1993 roku w sobotę, czyli wolny dzień, kiedy na osiedlu, na którym mieszkał Hani, było mnóstwo potencjalnych świadków. Został zauważony przez kobietę, która zadzwoniła na policję. Przyjechał pod dom Haniego służbowym samochodem z prawdziwą rejestracją, po której łatwo było go zidentyfikować. Potem nie pozbył się pistoletu, z którego zastrzelił Haniego.

Waluś:

,,Wychodził ze swojego samochodu. Wsadziłem pistolet Z88 za pasek z tyłu moich spodni i podszedłem do niego. Nie chciałem strzelać w plecy, więc zawołałem: Mister Hani. Odwrócił się, a ja wyciągnąłem pistolet i strzeliłem w niego. Kiedy się przewracał, strzeliłem drugi raz. Tym razem w głowę. Kiedy upadł na ziemię, oddałem jeszcze dwa strzały w skroń. Zaraz potem wsiadłem do samochodu i odjechałem stamtąd najszybciej, jak to było możliwe'














Vektor Z88 9x19 para (zdjęcie poglądowe)










Partyzanci z wojskowego skrzydła Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC), MK, niosą trumnę zamordowanego dowódcy wojskowego ANC, Chrisa Haniego, na jego pogrzebie, Soweto, RPA, 18 kwietnia 1993 r.




Akt oskarżenia


Za zlecenie zabójstwa odpowiedzialny był lider Partii Konserwatywnej Clive Derby-Lewis. Polityk podżegał Walusia do zbrodni i dostarczył mu broń. Obydwaj działacze zostali potem skazani na karę śmierci. Wobec zniesienia tej kary w RPA, wyrok zamieniono na dożywotnie więzienie. Na znalezionej u Derby-Lewisa liście potencjalnych ofiar Hani znajdował się na trzeciej pozycji, pierwszy był Nelson Mandela, a drugi Joe Slovo. W 1997 roku Janusz Waluś stanął przed Komisją Prawdy i Pojednania, stworzoną w celu rozliczenia zbrodni apartheidu. Wyrok nie został uchylony. Karę śmierci zmieniono na dożywocie które odbywa po dziś dzień w więzieniu w Pretorii.













Waluś w sądzie



Dziękuje za uwagę, jak się nie podoba to do pieca.

Z deszczu pod rynnę, historia Janusza Walusia

KIERR3 • 2021-06-15, 15:54
27
Witam drodzy Sadole, w tym materiale chciałem przybliżyć zabójstwo mordercy i komunisty Chrisa Haniego przez naszego rodaka Janusza Walusia.



Będę trochę lawirował między Walusiem i Hanim tak żeby to było w miarę spójne.



Waluś chłop z gór

Urodził się na Podhalu 14 stycznia 1953 roku , potem wraz z rodzicami przeniósł się do Radomia. W latach 60., kiedy Janusz idzie do liceum, jego ojciec zamienia wartburga na forda taunusa 1500 - opowiadał autor książki "Nic osobistego".
Waluś również był kierowcą rajdowym, zdobywa tytuł mistrza Polski w kategoria fiata 127.





Mały Janusz Waluś zdjęcie pochodzi z archiwum rodzinnego



Ku lepszemu, czyli emigracja do RPA

Ojciec Janusza, Tadeusz emigruje tam już w latach 70, bez języka zakłada szlifiernie kryształów gdzie zatrudnia polskich emigrantów. Janusz Waluś przyleciał do Johannesburga w 1981 roku. Po 5 latach pobytu zaczyna się angażować politycznie, to prawdopodobnie spotka po raz pierwszy Cliva Derby-Lewisa z który potem zorganizuje zamach na Haniego.










Waluś z Derby-Lewisem



Najpierw Rodezja teraz kolej na RPA

We wczesnych latach 90. XX wieku, w wyniku narastającej presji przeciwko polityce apartheidu (zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej), rząd Republiki Południowej Afryki na czele z prezydentem Frederikiem Willemem de Klerkiem rozpoczął demontaż systemu apartheidu. W 1990 rząd pod kierunkiem Partii Narodowej rozpoczął reformy zaczynając od uwolnienia w 1990 roku Nelsona Mandeli i zalegalizowania uprzednio zakazanych partii politycznych: Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC), Kongresu Panafrykańskiego (PAC) i Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej (SACP) oraz uwolnienia więzionych czarnych działaczy.

W 1994 krajowa konstytucja została napisana na nowo. Odbyły się też pierwsze powszechne wybory w historii kraju. Pierwszym czarnoskórym prezydentem Republiki Południowej Afryki został Nelson Mandela. Rok wcześniej, w 1993 roku, Nelson Mandela i Frederik Willem de Klerk zostali laureatami pokojowej Nagrody Nobla.


Czerwoni dochodzą do władzy...

Afrykanerzy przekazali swoim czarnym następcom pięknie działającą maszynę państwową. Według niektórych analityków w przeciągu 25 lat nowe władze swoją niekompetentną polityką zepsuły kraj. Zgodnie z obowiązującymi w RPA zasadami, tamtejsze firmy są zobligowane do zatrudniania ustalonego procentu czarnych pracowników. Przepis ma na celu odwrócenie następstw apartheidu i powetowanie czarnej części społeczeństwa lat dyskryminacji. W rzeczywistości niszczy rynek pracy i promuje ludzi niekompetentnych i nieprzygotowanych do pracy. Wskutek tego wielu młodych białych ludzi opuszcza swój kraj i emigruje do Australii, Wielkiej Brytanii czy Holandii.






Afrikaner Weerstandsbeweging Jej członkowie opowiadają się za przywróceniem niepodległego państwa burskiego, należał do niej min. Waluś


A zamiast liści będą wisieć komuniści

Żona Derby-Lewisa sporządziła 19 nazwisk potencjalnych ofiar, wybór padł na komunistę Haniego. Janusz Waluś nie znał Chrisa Haniego. Po raz pierwszy spotkał go na podjeździe jego domu, gdy go zastrzelił. Nie czuł do Haniego niechęci osobistej. Natomiast towarzyszyła mu duża niechęć polityczna. Użył pistoletu, żeby Hani nie zniszczył jego nowej ojczyzny – tak sam potem tłumaczył swoją misję.











Chris Hani




Krwawy ludobójca, orędownik marksizmu Chris Hani

Thembisile Chris Hani urodził się w wiosce Sabalele w regionie Cofimwaba. Był piątym z sześciu synów Gilberta i Mary Hani. Chris, imię, którego używał był w rzeczywistości pierwszym imieniem jego brata, dorastał w chrześcijańskiej rodzinie. Pierwszy jego kontakt z polityką miał miejsce w momencie gdy ojciec opuścił dom w poszukiwaniu pracy w bardzie zindustrializowanych regionach RPA. Wtedy w domu Hanich pojawił się temat polityki i walki o swoje prawa mieszkańców biedniejszych, wiejskich regionów.

W 1957 Hani został członkiem młodzieżówki ANC czyli Ligi Młodych (ANCYL). Przełomem w działalności politycznej Haniego był tzw. Proces Zdrajców w 1956 roku, który oskarżał liderów ANC w tym Nelsona Mandelę. Hani, w swoich wspomnieniach, cytowanych przez rodzinę i południowoafrykańskie media, potwierdza, że idee marksistowskie utwierdzały go w przekonaniu słuszności walki przeciwko systemowi apartheidu.


W 1961 roku Chris Hani przystąpił do zbrojnego ramienia ANC (w którym istotna rolę odgrywała Partia Komunistyczna) zwanego „Włócznia Narodu” (Umkhonto we Sizwe). Został liderem tej formacji we wschodnim Kapsztadzie. W roku 1962 Hani został po raz pierwszy aresztowany za rozprowadzanie propagandy antyrządowej. Podczas powrotu z jednej z podróży zagranicznych został zatrzymany na granicy po czym spędził 18 miesięcy w więzieniu.













Chani jako lider ,,włóczni narodu"



Zbrojnym ramieniem ANC była Włócznia Narodu (Ukmhonto we Sizwe). Źródłem finansowania były dotacje z ZSRR, Kuby oraz poszczególnych państw afrykańskich.

Celami ANC było:

– obalenie rządu RPA oraz zakończenie systemu apartheidu

– ustanowienie komunistycznego rządu RPA

– uwolnienie Nelsona Mandeli oraz innych liderów

– izolacja białego rządu RPA na arenie międzynarodowej.


Realizacja celów terrorystów Haniego:



Czerwiec 1980 – ataki bombowe na SASOL (firmę zajmująca się wydobyciem węgla i przetwórstwem paliw), straty oszacowano na siedem milionów dolarów

Grudzień 1982 – atak bombowy na elektrownię atomową w Koeberg w pobliżu Kapsztadu

Maj 1983 – atak bombowy (samochód pułapka) na kwaterę południowoafrykańskich sił powietrznych w Pretorii. Rezultatem ataku jest 19 osób zabitych i ponad 200 rannych.

Grudzień 1985 – atak rakietowy na rafinerię Mobile Oil

Grudzień 1985 – zamach bombowy na cukiernie w Durbanie, pięć ofiar

Czerwiec 1986 – dwa ataki z użyciem samochodów pułapek w Johannesburgu, kilkanaście osób zabitych, kilkadziesiąt rannych

Październik 1987 – samochód pułapka w Durbanie, pięciu rannych

Maj 1987 – wybuch bomby przed sądem, pięciu policjantów zabitych

Lipiec 1987 – wybuch samochodu pułapki przed siedzibą wojska w centrum Johannesburga, rannych 68 osób

Kwiecień 1988 – wybuch trzech bomb przed teatrem w Pretorii, zniszczony budynek, kilkudziesięciu rannych

Czerwiec 1988 – wybuch bomby przed bankiem w Rodeport, cztery osoby zabite, ponad 20 rannych

Czerwiec 1988 – wybuch bomby przed galerią sztuki, ginie zamachowiec

Lipiec 1988 – wybuch bomby umieszczonej w samochodzie pułapce przed stadionem Ellis Park w Johannesburgu, dwoje ludzi zabitych, 35 rannych









Zastrzelić czerwone bydle




Waluś dokonał tego 10 kwietnia 1993 roku w sobotę, czyli wolny dzień, kiedy na osiedlu, na którym mieszkał Hani, było mnóstwo potencjalnych świadków. Został zauważony przez kobietę, która zadzwoniła na policję. Przyjechał pod dom Haniego służbowym samochodem z prawdziwą rejestracją, po której łatwo było go zidentyfikować. Potem nie pozbył się pistoletu, z którego zastrzelił Haniego.

Waluś:

,,Wychodził ze swojego samochodu. Wsadziłem pistolet Z88 za pasek z tyłu moich spodni i podszedłem do niego. Nie chciałem strzelać w plecy, więc zawołałem: Mister Hani. Odwrócił się, a ja wyciągnąłem pistolet i strzeliłem w niego. Kiedy się przewracał, strzeliłem drugi raz. Tym razem w głowę. Kiedy upadł na ziemię, oddałem jeszcze dwa strzały w skroń. Zaraz potem wsiadłem do samochodu i odjechałem stamtąd najszybciej, jak to było możliwe'














Vektor Z88 9x19 para (zdjęcie poglądowe)










Partyzanci z wojskowego skrzydła Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC), MK, niosą trumnę zamordowanego dowódcy wojskowego ANC, Chrisa Haniego, na jego pogrzebie, Soweto, RPA, 18 kwietnia 1993 r.




Akt oskarżenia


Za zlecenie zabójstwa odpowiedzialny był lider Partii Konserwatywnej Clive Derby-Lewis. Polityk podżegał Walusia do zbrodni i dostarczył mu broń. Obydwaj działacze zostali potem skazani na karę śmierci. Wobec zniesienia tej kary w RPA, wyrok zamieniono na dożywotnie więzienie. Na znalezionej u Derby-Lewisa liście potencjalnych ofiar Hani znajdował się na trzeciej pozycji, pierwszy był Nelson Mandela, a drugi Joe Slovo. W 1997 roku Janusz Waluś stanął przed Komisją Prawdy i Pojednania, stworzoną w celu rozliczenia zbrodni apartheidu. Wyrok nie został uchylony. Karę śmierci zmieniono na dożywocie które odbywa po dziś dzień w więzieniu w Pretorii.













Waluś w sądzie



Dziękuje za uwagę, jak się nie podoba to do pieca.

taśmy prawdy

kolosasz • 2021-03-02, 17:23
10
Ujawniamy. Dotarliśmy do taśm, które na zawsze miały być ukryte.

Cała prawda o wykształciuchach.

Gdy polski Naród pod wodzą Kościoła walczył z komunistycznym jarzmem,
gdy komunistyczny reżim rękami swoich bandytów mordował księdza Jerzego,
to wykształciuchy w tym czasie bawili się w Kuwejcie. Swoją wiedzę i swoje umiejętności
zdobyte w Polsce woleli sprzedać arabskim szejkom za dolary niż stać z Narodem na barykadach.
To właśnie takie wykształciuchy i ich pomioty mówią dziś "ten kraj" a nigdy Polska, gardłują o prawie do
zabijania polskich dzieci w łonie polskich matek i o tzw. praworządności.
Przyjrzyjcie się tym twarzom wykrzywionym chciwością i ostrzeżcie przed nimi swoje dzieci!



Efekty socjalizm+ i lewica+ PiSu

lesiot • 2018-02-24, 15:18
2
Kolejne potwierdzenie stwierdzenia: "Za co PiS się nie weźmie to sp***oli!"

A głupki się cieszą, że bezrobocie to jakieś 6-7%.
Socjalizm, komuna i lewactwo w pełnym tych słów znaczeniu...

Cytat:

Według danych GUS ponad 30 proc. dorosłych Polaków w rodzinach, gdzie pobierane jest świadczenie 500+ nie ma, ani też nie czyni żadnych starań, by znaleźć pracę.

Blisko 2,5 miliona par z dziećmi zastanawia się obecnie, czy warto szukać zatrudnienia, dłużej pracować lub poprawiać swoje kwalifikacje, ryzykując przy tym utratę świadczenia rodzinnego – pisze Marcin Lipka, główny analityk portalu cinkciarz.pl.

Powodem takiego stanu rzeczy jest forma programu 500+, która nie tylko nie promuje zatrudnienia, ale także jak pokazały najnowsze dane GUS, może wręcz zachęcać do bierności zawodowej.

Również wśród młodych kobiet w przedziale wiekowym 25-34 lat daje się zuważyć najniższą aktywność zawodową od przynajmniej 19 lat. Marcin Lipka nie ma wątpliwości, że zjawisko to jest efektem ubocznym rządowego programu. Dla wielu osób nadgodziny, awans, dokształcanie się czy nawet znalezienie nowej posady jest nieopłacalne.



http://wolnosc24.pl/2018/02/24/tak-dziala-socjal-najwiekszy-od-lat-spadek-aktywnosci-zawodowej-polakow-czarny-efekt-500-plus[/quote]

Wściekła czerwona świnia

hypertonic • 2017-12-09, 17:18
22
Wściekły atak SB-ckiej czerwonej świni z Obywateli RP :swinia:

Czy należy wprowadzić kartki na alkohol?

dofilmowy • 2016-11-23, 19:58
268
Fragmenty Dziennika Telewizyjnego dotyczące stanu wojennego oraz innych materiałów z archiwum TVP. Rok 1981 musiał być w Polsce ciekawy...
BigCohones • 2016-11-24, 10:30  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (55 piw)
Panie.... pół litra to ja nawet do domu nie doniosę :amused:

Kupuję sobie małpeczkę i idę do pracy... :amused:

Oryginalna wersja przemówienia Jaruzelskiego

AugustCiota • 2016-11-15, 17:45
107
W archiwach IPN został odnaleziony film z oryginalną wersją przemówienia generała Jaruzelskiego o wprowadzeniu stanu wojennego.


Źródło
:trollencjusz:
Essent • 2016-11-15, 18:04  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (61 piw)
Gdyby Jaruzelski nie wprowadził stanu wojennego to ruskie by nam z dupy sieczkę zrobili...

Kilka słów o rolnikach w czasie komuny

Anonymous • 2016-05-23, 12:26
91
Kto chciał obalić komunę?
Rolnikom pomagało wojsko jednostki pancerne i okoliczne zakłady pracy!
Ludzie nie mieli paliwa podczas żniw bo powstały nowe duże komabjny.

Jestem GayLord co mnie zaciekawiło, jak ktoś by nie chciał pomagać to trafia za kratki

elektrycerz • 2016-05-23, 12:38  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (76 piw)
@up to pokaż mu pokaż
X