Ja zaproponuję przyjrzeć się obrazkom. Joe leciał w otwartym koszu, Felix w przyjaznej dla życia kapsule. Jeden ma pod sobą chmury i kij wie gdzie wyląduje, drugi widzi (przynajmniej teoretycznie) dokąd leci. "Komfort" jednego i drugiego nieporównywalny.
Moim zdaniem większe jaja ma Joe. Pomijam wiek i obwisłość wora
. Piwo dla Joe, Felixowi orzeszki